Zmarł Bobby Robson

W wieku 76 lat zmarł sir Bobby Robson. Jeszcze kilka dni temu pojawił się na St. James’ Park jako gość honorowy meczu charytatywnego Anglia-Niemcy, zorganizowanego, by wesprzeć jego fundację, pomagającą ludziom zmagającym się z nowotworem. Że sam jest chory nieuleczalnie, wiedział od dawna: w sierpniu 2008 mówił, że umrze raczej prędzej niż później, ale że ponieważ każdego to kiedyś czeka, zamierza cieszyć się każdą chwilą, która mu jeszcze została.

Zawsze umiał odchodzić z godnością. Kiedy w 1990 r. żegnał się z reprezentacją Anglii, powiedział na konferencji prasowej: „Jestem tu po to, żeby powiedzieć ‘do widzenia’. Właściwie nie, nie ‘do widzenia’, tylko ‘żegnam’”. Jego autobiografia miała taki właśnie tytuł: „Farewell but not goodbye”.

Jeden z ostatnich wywiadów z legendą Newcastle, zrobiony przez BBC przy okazji 75. urodzin, znajdziecie tutaj.

2 komentarze do “Zmarł Bobby Robson

  1. ~testwawrzyna.wordpress.com

    Na pewno wliczam go do grupy największych powojennych brytyjskich szkoleniowców. Cóż, w dzisiejszych czasach nie ma wielu takich trenerów. Skończyły się romantyczne czasy futbolu, zaś Robson był jednym z ich wielkich symboli.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *