Długie pożegnanie

Kilkanaście minut po meczu zadzwonił Damian Kwiek z radiowej Trójki, z pytaniem sprowokowanym przez tytuł bloga: o okrucieństwo futbolu. O, jakże chciałbym, żeby w tym przypadku można było mówić o okrucieństwie, które wiążę jednak z jakąś walką, z oporem, wysiłkiem – z jakąś próbą przeciwstawienia się losowi, który wprawdzie okazuje się nieubłagany, ale z którym usiłujemy się zmagać. Z żadną z tych rzeczy nie mieliśmy w Mariborze do czynienia i jeżeli coś w ogóle odrobinę podnosi mi ciśnienie (oprócz, rzecz jasna, pogłoski, że najpoważniejszym kandydatem na następcę Leo Beenhakkera jest Stefan Majewski), to poczucie, że kolejny raz w naszym cholernym kibicowskim życiu zostaliśmy wystawieni do wiatru: miała być przecież walka, opór, wysiłek, a było jedno z najdłuższych 90 minut, jakie pamiętam, przewidywalnych jak pomyłki Dariusza Szpakowskiego.

Nie musiało tak być. Gdyby nie te kilkadziesiąt sekund w końcówce już niemal wygranego meczu ze Słowacją, Artur Boruc nie jechałby do Belfastu popełnić kolejnego błędu… Czy to wtedy zaczęła się równia pochyła? A może podczas pierwszego meczu ze Słowenią, kiedy siedzący na trybunie honorowej kadrowicze usłyszeli rechot działaczy PZPN, zadowolonych, że drużynie Beenhakkera nie idzie? Holender był dead man walking od bardzo dawna, Stefan Szczepłek w swoim wielkim tekście „Popłoch przed północą” pokazał, że zapotrzebowanie na jego głowę istniało już przed spotkaniem z Portugalią podczas poprzednich eliminacji – wtedy jednak zwycięstwo reprezentacji pokrzyżowało plany (podobnie jak przed rokiem wygrana z Czechami). O stosunku władz PZPN („naszego ostatniego KC”, jak to ujął Marek Bieńczyk) do trenera kadry wiedzieli piłkarze, wiedzieli współpracownicy, wiedział sam Beenhakker – w tym sensie trudno się dziwić, że coraz trudniej im było wykrzesać entuzjazm do dalszej wspólnej pracy.

Zgoda: Holender popełniał błędy i jak pewnie wszyscy polscy kibice inaczej wyobrażałem sobie rozstanie z nim, ale pewnie jak większość polskich kibiców nie ustawię go w roli kozła ofiarnego. Nie sądzę, żeby ktokolwiek inny wykrzesał więcej z tych piłkarzy i z tego zaplecza. Może Guus Hiddink, gdyby dano mu uprawienia podobne do tych, które otrzymał w Rosji (skądinąd w Moskwie nikt nie podnosił larum, że selekcjoner podejmuje na kilka miesięcy pełnoetatową pracę nie jakiegoś tam konsultanta, ale menedżera pełną gębą jednego z największych klubów Europy)…

Żenuje mnie styl, w jakim rzecz się odbyła (i w jakim odbywała się przez cały czas: te nieustanne rozmowy o pieniądzach, sugerowanie menedżerskich układów czy pośredniczenia przy transferach…), ale powiem i to: skoro istnieje jeszcze teoretyczna szansa na udział w barażach, zmiana trenera może przynieść doraźną korzyść. Może zadziała efekt nowego menedżera, może wypaleni i pozbawieni wiary w siebie zawodnicy otrzymają zastrzyk energii i jeszcze raz powalczą. Piłka nożna zna wiele przypadków realizacji podobnego scenariusza, choć tak naprawdę nie myślę, by mógł się spełnić i nie myślę, by Grzegorz Lato rozumował w ten sposób. Skoro zamyśla o zatrudnieniu Stefana Majewskiego (mieszkam w Krakowie, więc pogląd na tego szkoleniowca zdołałem sobie wyrobić), wypada raczej przygotować się do wyjątkowo długiego snu zimowego. Po blamażu na Euro 2012 będzie można zacząć od nowa, a do tego czasu oglądać np. odmienionych przez Fabio Capello Anglików. Aaron Lennon był wczoraj znakomity…

111 komentarzy do “Długie pożegnanie

  1. ~bialy20

    Głupoty chłopie wypisujesz! Nie mam zamiaru BRONIĆ PZPN, ale to przez KIBOLI nie pogoniono Leosia po ME! A należało to zrobić! A tak, marnowano kasę na apanaże dla starego dziadka, któremu w ciągu trzech lat, wyszedł JEDEN mecz! I to tylko dlatego, że Portugalia nas zlekceważyła! To, że w PZPN było więcej ludzi, którzy widzieli prawdziwą twarz Lesia, to tylko dobrze o nich świadczy!

    Odpowiedz
    1. ~stawik

      Głupoty to Ty chłopie wygadujesz! Obejrzyj sobie dowolny mecz średniej ligi belgijskiej, a potem mecz na szczycie ligi polskiej. Może wtedy się zorientujesz, że to nie Beenhaker zawalił eliminacje, tylko PZPN, które od 30 lat nie robi nic, żeby poprawić mizerię polskiej piłki, piłkarzy, żeby skończyć z układzikami, łapówkami i kumoterstwem

      Odpowiedz
      1. ~SmoK

        Zgadzam się w pełni. Jak nie ma dobrej ligi to nie ma szansy na dobrą reprezentację.Wina jest ewidentnie po stronie PZPN, długoletnie zaniedbania w szkoleniu młodych piłkarzy owocują tym że starych dziadków w kadrze nie ma kim zastąpić. Dla PZPN łatwiej jest nacjonalizować niż szkolićŻeby stworzyć dobrą kadrę trzeba wyszkolić co roku kilka tysiecy juniorów.

        Odpowiedz
      2. ~ppg

        no taaaa, bo to PZPN jest odpowiedzialny za to, że polscy piłkarze to lenie pierdzielone, którym sie po prostu nie chce nic robić, biorą kasę za nic a trenowanie zostawiają sobie na później. Gwiazdy cholerne… Pzpn to jedno (tak, ze 20%) a reszta to liga, kluby, Prezesi, kopacze…

        Odpowiedz
    2. ~frog32

      Przykro czytać takie wypowiedzi. Zastanawia mnie czy masz etat w PZPN’ie czy może zwyczajnie jesteś blisko spokrewniony z którymś z członków KC PZPN 🙂 … Nie potrafię pojąć jak trzeba a być krótkowzrocznym, aby głosić takie teksty.Czego wy wszyscy oczekujecie po reprezentacji kraju, który ostatnie sukcesy piłkarskie odnosił w 1982 roku, czyli 27 lat temu !!! Kraju którego myśl trenerska również skończyła się w 1982 roku – ona nadal jest świetna, bo od lat wiele się nie zmieniła, z tym, że MOCNO NIEAKTUALNA. Aktualność swojej myśli trenerskiej i warsztatu miał okazję udowodnić trener Piechniczek w latach 90 ubiegłego wieku, rzeczywistość mocno zweryfikowała jego myśl szkoleniową. Prowadzona przez Piechniczka karda rozczarowywała w latach 1996 – 1997. Czego wymagacie od kraju, który po 1986 roku czekał 16 lat na awans na mundial. Kraju który po raz pierwszy awansował na Mistrzostwa Europy w 2008 roku! Kraju którego kluby od nastu lat nie grają w europejskich pucharach, trudno epizody Wisły i Lecha nazywać udanymi występami, owszem były jeszcze w Lidze Mistrzów Legia i Widzew, ale to było wieki temu, piłkarze którzy wówczas grali, obecnie są albo działaczami, albo „politykami”, albo „ekspertami” w TV i dawno już zapomnieli, na którym kołku zawiesili swe obuwie piłkarskie. Czego żądacie od piłkarzy, którzy wyjeżdżają za granicę za chlebem, bo u nas słabo zarabiają – z chęcią wysłał bym ich do pracy w szkole niech dymają za 100 zł miesięcznie, zobaczą co to jest mało, albo do pracy w hucie – to zobaczą jak się trzeba narobić w pracy. Oni kadrę traktują jako środek promocji dzięki któremu chcą wyjechać za granicę, jak wyjadą mają rozpędu na grę przez pół roku, maksymalnie rok, potem ich amatorskie organizmy, nieprzyzwyczajone do NORMALNYCH obciążeń treningowych odmawiają posłuszeństwa. Pojawiają się kontuzje, bóle, obniżka formy, zły trener – który na nich nie stawia. Niestety wszystkiemu winna sytuacja w lidze polskiej, gdzie wystarczy wygrać w totka (i to wcale nie jakąś kolosalną kumulację) aby mieć drużynę w ekstraklasie. Żeby grac w ekstraklasie to ani stadionu, ani pieniędzy, ani zaplecza mieć nie trzeba o obiektach treningowych, zapleczu medycznym, czy szkółce młodzieżowej nie wspomnę – to o jakim profesjonalizmie my mówimy?W kraju prowizorek chcecie normalnej rzeczywistości – toż to czysta paranoja.Wystarczy tego wszystkiego.

      Odpowiedz
      1. ~bialy20

        ~frog32 O co Ci chodzi??? Pamiętam czasy świetności polskiej piłki, i to na co utyskujesz dzisiaj, wtedy TEŻ było aktualne! Ja się odniosłem do faktu, że Leoś POWINIEN być zwolniony po ME… Niepotrzebnie traciliśmy czas i środki!

        Odpowiedz
        1. ~buras1908

          zmiana Benhakkera po ME w szerszej niczego istotnego by nie przyniosła, zrozum, że problem nie leży w aktualnej grze reprezentacji bo ona jest tak naprawdę efektem końcowym długoletniej pracy całego systemu, w który zaangażowany jest i klub z Pcimia Dolnego i nawet pan prezes lato. przede wszystkim PZPN to jest nowotworowa struktura, a kolejne zmiany selekcjonera (przecież kryzys trwa nie od dziś) to sztuczne utrzymywanie przy życiu organizmu dawcy i już. Leo pokazał, że w dobrej atmosferze, z minimalnym (za Listkiewicza) zaufaniem działaczy, potrafi sensownie przygotować do gry drużynę o niewielkim potencjale (vide Portugalia, Czechy, ale też Belgia chociażby, czy w ogóle eliminacje do Euro 2008). jasne jest, że popełniał błędy i zgadzam się, że po blamażu ze Słowenią powinien odejść, ale problem, jeszcze raz podkreślam, leży zupełnie gdzie indziej.

          Odpowiedz
    3. ~Miauczyński

      Oto kilka faktów na temat osiągnięć polskiej Myśli szkoleniowej. Przyjrzyj się dobrze i zastanów gdzie leży problem i na jakim poziomie jest obecnie polska piłka, skoro żaden klub ligowy nie gra już w europejskich pucharach (dla uzmysłowienia tego szamba, przypominam, że mistrz Cypru awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów!).1983 r.17.04 Warszawa Polska-Finlandia 1:11984 r.31.10 Mielec Polska-Albania 2:21985 r.08.12 Tunis Tunezja-Polska 1:01986 r.02.06 Monterrey Polska-Maroko 0:01987 r.12.04 Gdańsk Polska-Cypr 0:01988 r.23.03 Belfast Irlandia Północna-Polska 1:11990 r.11.02 Kair Polska-Kuwejt 1:11991 r.05.02 Belfast Irlandia Północna-Polska 3:113.03 Warszawa Polska-Finlandia 1:103.12 Kair Egipt-Polska 4:01992 r.05.07 Gwatemala Gwatemala-Polska 2:226.08 Pietarsaari Finlandia-Polska 0:009.09 Mielec Polska-Izrael 1:11993 r.01.02 Nikozja Cypr-Polska 0:003.02 Tel Awiw Izrael-Polska 0:01995 r.15.11 Trabzon Azerbejdżan-Polska 0:01996 r.19.02 Hongkong Polska-Japonia 0:527.03 Łódź Polska-Słowenia 0:027.08 Bełchatów Polska-Cypr 2:21997 r.11.10 Tbilisi Gruzja-Polska 3:01998 r.25.02 Tel Awiw Izrael-Polska 2:01999 r.10.02 Rabat Polska-Finlandia 1:12000 r.11.10 Warszawa Polska-Walia 0:02001 r.06.06 Erewań Armenia-Polska 1:115.08 Reykjavik Islandia-Polska 1:105.09 Mińsk Białoruś-Polska 4:12002 r.27.03 Łódź Polska-Japonia 0:204.06 Pusan Korea Południowa-Polska 2:02005 r.09.02 Grodzisk Wlkp. Polska-Białoruś 1:32006 r.09.06 Gelsenkirchen Polska-Ekwador 0:2Potrzeba jeszcze jakiegoś komentarza?

      Odpowiedz
  2. ~downunder

    Hiddink zostal zatrudniony w Chelsea bedac selekcjonerem w Rosji, bo kto jest wlascicielem Chelsea? Abramovic. Wiec to nie jest dobry przyklad. Nigdzie nie ma mowy o laczeniu funkcji trenera w klubie i selekcjonera reprezentacji narodowej. Malo tego, co to za asystent selekcjonera, ktory jest zaangazowany w ligowe rozgrywki z GKSem? Jak moze on wspomagac glownego trenera, jak ma planowac okres przygotowawczy dla swojej druzyny. Zgoda PZPN na taki uklad to byl wielki blad, to oni wcisneli Ulatowskiego Holendrowi. A taki duet nie moze dobrze dzialac… Nie mam nic do Leo, mysle, ze zrobil wiele dobrego dla naszej pilki ale mentalnosci pilkarzy sie nie da zmienic. On probowal ich nauczyc innego myslenia, nic to nie dalo, potrzebny jest trener z Polski, ktory wiedzialby lepiej jak mysla jego zawodnicy. Ale tym Orlom to nikt skrzydel nie doda, czy bylby to Hiddink, Murinho czy Capello…

    Odpowiedz
    1. ~Simon

      Bzdura! Jak Hiddink trenował Koreę Płn, a później Australię, to był zatrudniony równocześnie w PSV Eindhoven. Więc jak się nie znasz, to głosu nie zabieraj. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  3. ~romek

    Pytam po kiego komu w Polsce w ogóle piłka nożna.Najbardziej inwestowany i najgorszy w wynikach sport. To daje dowód o wielkiej kasie w PZPN, który dawno temu powinien być rozwalony. Tej mafii nie powinno się trzymać dłużej. Siatkarze, koszykarze, szczypiornisci to godni zawodnicy, a jakie kibicowanie. Likwidacja piłki nożnej ocali miasta, które już nie będą niszczone przez debilnych kiboli. Szkoda czasu i kasy na piłkę nożną. Przecież i tak nie mamy kim grać. Podolskiego pzpn pogonił za młodu i takich jak on. tam tylko liczy się kasa a nie piłkarze. Kto u nas zagra, Krzynówek? Szkoda czasu

    Odpowiedz
  4. ~saper

    Za co jest odpowiedzialny PZPN??? I ilu ludzi tam pracuje??? Jakie mają wyniki??? Teraz niech każdy z nas pracuje tak samo… Myślę ,że najdalej za trzy miesiące będziemy pod pośredniakiem!!! Rozwiązać to wszystko NATYCHMIAST!!! DOŚĆ kompromitacji!!! Cały PZPN cała Polska piłka „nie działa” więc po co to wszystko? Szkoda pieniędzy dla NIEROBÓW!!!

    Odpowiedz
      1. ~mmm

        A kogo ma do wyboru?? Gdzie zagranicą graja nasi pikarze?? Gdzie gra nasza gwiazda Smolarek???, A druzyny klubowe pierwsza trójka odpada z pucharów po przegranych z czeczenami lub estończykami…. To ja sie pytam skąd ma brac pilkarzy trener reprezentacji???

        Odpowiedz
          1. ~mmm

            Jakbyś nie zauważyl poska pika stacza sie z roku na rok… Z roku na rok coraz wiecej dziaaczy pilkarzy i sedziów ogląda mecze w aresztach. Kiedyś wisa grała jak rozwny z rownym w Wlochami….a kto ją ostatnio wyeliminowa?? Wtedy mozna bylo a teraz nie??? Legia kiedys grala w LM a teraz kto ja pokona??? Na klubową piłke Leo nie ma wplywu a ta leży i kwiczy… Najlepiej jakby trenerem zostala nadzieja polskich trenerów Dariusz W. lub Janusz W. menadżerem mógłby byc fryzjer.

          2. ~fear

            A może wykupmy jakąś reprezentację np. Brazylii albo Argentyny zaoferujmy po kilka milionów dajmy polskie obywatelstwo i wyjdzie i tak taniej niż utrzymywanie PZPN, który nie robi kompletnie nic aby szukać talentów w śród polskiej młodzieży, bo wychodzi założenia że jak ktoś nie urodził się 100 metrów od większego stadionu to nie ma szans być dobrym piłkarzem. Jestem do granic poirytowany tym państwem w państwie którego nic nie ruszy.

          3. ~mmm

            Jakbyś nie zauważyl poska pika stacza sie z roku na rok… Z roku na rok coraz wiecej dziaaczy pilkarzy i sedziów ogląda mecze w aresztach. Kiedyś wisa grała jak rozwny z rownym w Wlochami….a kto ją ostatnio wyeliminowa?? Wtedy mozna bylo a teraz nie??? Legia kiedys grala w LM a teraz kto ja pokonał??? Na klubową piłke Leo nie ma wplywu a ta leży i kwiczy… A w PZPN sie cieszą bo dochody z łapowek sa nieopodatkowane.Najlepiej jakby trenerem zostala nadzieja polskich trenerów Dariusz W. lub Janusz W. menadżerem mógłby byc fryzjer.

        1. ~Bartek S.

          Ma wybierać tych, którzy są aktualnie najlepsi. Smolarek nim nie jest, Krzynek też nie. Gdyby Leo oglądał jakieś mecze Polaków, zapewne znalazłby ciekawszych zawodników (w obronie Gancarczy i jako zmiennik Brożek), na lewym skrzydle PESZKO (zmiennikiem Małecki). Żaden z nich nie był jednak powołany, bo Leosiowi nie chce się oglądać polskich meczów.

          Odpowiedz
          1. ~Sl

            A w której gazecie wyczytałeś, że nie ogląda meczów? Albo który z komentatorów typu Szpak tak powiedział? Litości… Gancarczyk dobrym zawodnikiem? Był jednym z najgorszych w ostatnim meczu. Nic nie wnosił, tylko przeszkadzał. Wybijać w kosmos wszystkie piłki, to każdy inny potrafi.

      1. ~frog32

        gra się na tyle na ile przeciwnik pozwala. popatrz na „ekstraklasę” Legia, Wisła, Lech, Polonia, Bełchatów – wszystko gra jednym napastnikiem … choć ostatnio Wisła może stara się grywać dwoma. Skoro gramy jednym, widocznie nie mamy dwóch.Mecz z Portugalia wygrany 2-1 – graliśmy jednym napastnikiem, z Czechami wygrany 2-1 graliśmy jednym napastnikiem, z San Marino 10-0 graliśmy jednym napastnikiem, z Belgią (szczęśliwie wygrany) 1-0 graliśmy jednym napastnikiem, w każdym innym meczu również graliśmy jednym napastnikiem. Ostatnie mecze reprezentacji od meczu z Ukrainą przypominały mi mecze na MŚ w Niemczech, chaos w obronie, rozgrywanie jak na szkolnym boisku, przyjęcie jak w szkółce niedzielnej, zaangażowanie jak Francuzów w drugą wojnę światową we wrześniu 1939 roku.Lato temu winien, Lato temu winienPZPN rozwiązać się powinien.Nie można tworzyć zespołu i odnosić sukcesów w atmosferze wiecznego szczucia, oskarżania, rzucania kłód pod nogi – zewsząd. Dziwne, że PZPN’owi udało się zyskać przychylność znacznego grona dziennikarzy, czyżby mieli coś do stracenia we Wrocławiu? Może dziennikarzy tez powinni prokuratorzy wezwać, kto jak kto, ale pismaki włóczące się po klubowych szatniach swoje wiedzą o korupcji.

        Odpowiedz
    1. ~Grs

      Mimo wszystko za Janasa odnieśliśmy 2 zwycięstwa z Irlandią Północną i potrafiliśmy awansować na MS 2006r, Z Leo na ME 2008r. W ciągu 2-3 lat poziom polskiej się aż się nie zmienił.W dużej mierze to byli Ci sami piłkarze co obecnie.

      Odpowiedz
      1. ~kibol

        Zauważ, ża Irlandia płn. już w eliminacjach do Euro2008 grała bardzo dobrze i niewiele brakło im do awansu. Irlandczycy, Słowacy, i Słoweńcy zrobili duży postęp, a Polacy się nie rozwijają. Rażące były wczoraj braki techniczne polskich piłkarzy. Technika w piłce nożnej nie polega na tańcu obok piłki z przeciwnikiem przed nosem, lecz na dokładnych i szybkich podaniach i przyjęciu piłki w pełnym biegu. Wczoraj było widać, że Słoweńcy to opanowali. Polscy piłkarze siedzą na ławkach w średnich klubach europejskich. Słowacy są podstawowymi zawodnikami we Włoszech, Turcji i Niemczech. Irlandczycy mają zawodnika w Manchester United. Skończyły się już czasy, że ze średnimi drużynami wygrywaliśmy z marszu. Poziom piłki nożnej się wyrównał, ale polska piłka zatrzymała się w rozwoju w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku.

        Odpowiedz
      2. ~stalykibic

        No wlasnie ze sie duzo zmienilo, bo 3 lata temu Krzynowek, Bak, Smolarek, Zurawski byli podstawowymi graczami w europejskich klubach, a Wisla i Lech rozgrywaly niezle mecze w pucharach…Trudno powiedziec, czy to spadl poziom naszej ligi czy innych sie podniosl, ale teraz ligowo jestesmy ponizej poziomu Estonii i Szkocji, o Rosji czy Słowacji nie wspominajac.

        Odpowiedz
    2. ~kalamb

      Zgadza się. W przypadku nieudolności zawodników zwalnia się trenerów a powinno się zwolnić przede wszystkim te łajzy boiskowe. Bo aspiracje są światowe i to zrozumiałe i oczywiste ale niewykonalne ponieważ piłkarzy mamy drugoligowych niestety i od rozwiązania tego problemu należało by zacząć.

      Odpowiedz
  5. ~kibic

    nawet najlepszy krawiec z materiału na onuce nie uszyje garnituru i pastwienie się nad trenerami i zarządami jest jakąs próbą obłakńczej zemsty

    Odpowiedz
    1. ~pepe

      O ile do trenera sie zgodze o tyle do PZPNu nigdy- to oni zniszczyli polska pilke. Brak szkolenia mlodziezy, korupcja ktora do dna zniszczyla lige. Konsekwencje sa- pilkarze ligowi poziom zero, mlodzi sa ale nikt ich nie zna bo sie marnuja lub grzeja lawe w klubach (uklady).

      Odpowiedz
      1. ~zwz

        Zrobił się starszy i bardziej zużyty. Wyblakł, miał tu i ówdzie przetarcia. Błaszczykowski łapał kontuzje, Smolarek wypadał z kadry kolejnych klubów, tak samo Krzynówek. Niegrający reprezentanci to rzadkość.

        Odpowiedz
      2. ~kocz-ko-dan

        Jestem pewnie znacznie starszy o Ciebie, to i więcej przeżyłem. Pamiętam też czasy przed olimpiadą w Monachium, gdzie nasi zdobyli złoto. W ciągu 2 lat było 3 trenerów: Matyas, Koncewicz i w końcu Górski. Prawdę mówiąc, wszyscy pracowali na tym samym materiale, ale tylko Górski odniósł sukces. Matyas umarł ponad 20 lat temu i pewnie nawet PZPN nie wie, gdzie jest jego grób, o śmierci Koncewicza nie słyszałem, ale kiedu umarł Górski to pogrzeb był z honorami. Nic to. Każdemu według zasług. Ale też niewielu pamięta, że awans Polski do turnieju olimpijskiego zależał od wyniku meczu Hiszpanii – już nie pamiętam z kim. I Hiszpanie zagrali fair (sami już nie mieli w tym interesu – poza honorem) i Polska grała w turnieju olimpijskim – wynik jest znany. Myślę, że mimo, że to jest orka krowami, to może da się wykrzesać z nich tyle honoru na koniec, że zagrają naprawdę fair (fair dla innych, o honor dla siebie) i wygrają oba pozostałe mecze. A inni, grając też fair, wygrają nam II miejsce w3 grupie premiowane awansem…

        Odpowiedz
        1. ~Lucek

          Hiszpania-Bulgaria 3:3, ale wczesniej byl niejaki Paduranu, co nas oszukal w Bulgarii.Gdyby jakos wykrzesali sily na Czechy i juz z awansem Slowacje, to mogly byc nieprawdopodobny awans do barazy.Ale jak cos wykrzesac skoro ogien jest porzadnie zalany ?

          Odpowiedz
  6. ~kibic

    nawet najlepszy krawiec z materiału na onuce nie uszyje garnituru i pastwienie się nad trenerami i zarządami jest jakąs próbą obłakńczej zemsty

    Odpowiedz
  7. ~bicrobert

    Należy zacząć : na początek ZUS, NFZ,PZPN wraz ze stołem WESELNYM w kształcie podkowy itp.instytucje w tym kraju, dopiero trener i tworzenie drużyny. Trener wszechwładny…nie podwładny. Marzenia mieć trza….

    Odpowiedz
  8. ~kibic654

    Autor ma oczywiscie racje. Ja spoglądam na to jeszcze z nieco innej strony. Poziom polskiej piłki wg mnie koreluje z poziomem intelektualnym ale nie piłkarzy bo wśród tych jest wielu naprawde inteligentnych i mądrych, tylko związkowców. Wstydź się Panie Lato, bo mi jest za Pana wstyd.

    Odpowiedz
  9. ~Bartek S.

    Efektu nowej miotły nie będzie. Nie mam co do tego wątpliwości. Mam je natomiast odnośnie kilku Pańskich sformułowań. W Rosji nikt nie czepiał się Hiddinka o to, że podjął drugą pracę? Po pierwsze – na pewno ktoś się czepiał, po drugie natomiast – Hiddink robił wyniki, był zaangażowany w reprezentację Rosji. Powiem szczerze – nie miałbym do Benhakkera żadnych pretensji, gdyby nie jego cholerne lenistwo. Kiedy oglądam ligę angielską na każdym ważniejszym meczu na trybunach widzę Capello. Ten człowiek obserwuje swoich reprezentantów. I nikt nie może mu zarzucić, że wybiera zawodników słabych nie wiedząc o ich słabości. Tymczasem Benhakker sam już nie pamięta, jak wyglądają polskie stadiony. Lata temu wybrał skład i trzymał się go z czystego lenistwa. Seweryn Gancarczyk, który na Ukrainie był wyróżniającym się piłkarzem (co roku mistrz tego kraju gra w rozgrywkach międzynarodowych), przez długi czas nie mógł doczekać się powołania. Do Charkowa jest jednak kawał drogi, a jak jest to droga męcząca, przypominają pamiętne bolejące golenie Kwaśniewskiego. Jeno Gancarczyk trafił do Poznania, zagrał dwa mecze pokazywane w Canal+ i od razu wspiął się na international level. A od dawna mieliśmy problem na jego pozycji. I przez takie lenistwo na obronie grał najpierw nieporadny Wawrzyniak, a potem Krzynio (nie byłoby gola dla Irlandii, gdyby grał S. Gancarczyk) – także zawodnik, który przekonał trenera raz, a potem już nie musiał, bo i tak Benhaker nie sprawdzał jego aktualnej formy, jeno powoływał. Ta sama sytuacja z Darkiem Dudką, który od dawna jest bez formy, siedzi na ławie w Auxerre i długo z niej nie zejdzie z taką grą jak wczorajsza. A co do menedżerskich układów – Michał Szadkowski pisał ostatnio, że Capello nigdy nie usłyszy, że powołuje Defoe, bo pije wódkę z jego ojcem, a menedźer zawodnika to siostrzeniec Włocha. Ale nie wiem, czy nie napisano by podobnych rzeczy, gdyby zamiast Defoe do kadry trafiali zawodnicy Leeds i Bristol, zamiast Terry’ego grali obrońcy Blackpool, a Rooney byłby zmiennikiem napastnika Layton. Tymczasem przez długie miesiące w kadrze próbowani byli (na upartego) – Zahorski, Pazdan, Matusiak, a Paweł Brożek nie był powoływany. A jak już Leo przyzwyczaił się do Smolarka i Rogera to powoływał obu niezależnie od formy (jedyne miejsce, gdzie Smolarek mógł pograć w piłkę ostatnimi laty to kadra). Lubię, gdy trenerzy są lojalni wobec zawodników. Ale Roger i Zahorski to nie Neville i Giggs – choć pod Beenhakerem mogliby się dorobić podobnego stażu, co wymienieni przeze mnie zawodnicy.

    Odpowiedz
    1. Michał Okoński

      Moim zdaniem sprawa Feyenordu była jednym podręcznych kijów na Beenhakkera, przyznaję: wygodnych. Hiddinka przywołałem, żeby to pokazać. Czy Beenhakker wybrał skład lata temu? Czy pomijał wspominanych przez Ciebie młodych zdolnych? Moim zdaniem jednak zabierał ich na zgrupowania, dawał szansę, przyglądał się – nawet na ten dziwny wyjazd do RPA kilku z nich pojechało.Nie chcę go bronić, bo – jak napisałem – swoje błędy zrobił, a wczorajszy mecz pokazał, jak bardzo on i jego piłkarze byli już tymi eliminacjami zmęczeni. Tam, gdzie nie jeździł osobiście, bywali jego współpracownicy, pewnie też oglądał piłkarzy na płytach dvd. Owszem: nie zaszkodziłoby, gdyby raz czy drugi dał się zobaczyć na trybunach – byłaby to motywacja dla wszystkich grających ligowy mecz.Nie jestem też pewien, czy Gancarczyk uratowałby nas przed trzecim golem – w końcu pierwszy poszedł po jego stronie… W tej fazie meczu, i po ofensywnej zmianie, Polacy odsłonili się, żeby podjąć ryzyko – i dostali strzała.Wątek menedżerski: ale Zahorski już nie jest powoływany, a nigdzie niegrający Smolarek wchodzi z ławki i stwarza w obu ostatnich meczach najgroźniejsze sytuacje. Matusiak jeszcze nie tak dawno grał w piłkę na – użyję tego okropnego zwrotu – „international level”. Kiedy przestał, już go nie powoływano, itd.

      Odpowiedz
  10. ~kibic piłkarski

    POwinny zostać wstrzymane całej kadrze wypłaty do czasu az się nauczą grać, a PZPN powinien oddać połowoe swojej kasy którą dastaje z budżetu państwa do innych związków sporowych które przynoszą chwałę polsce i polakom.

    Odpowiedz
  11. ~ROBI

    …..LUDZIE CO WY WYPISUJECIE!!!! JEST JEDNA RADA R O Z W I Ą Z A Ć TĄ BANDĘ KOPACZY SZKODA NA TO NASZYCH PIENIEDZY!!!!!DOŚĆ JUZ TEGO ……

    Odpowiedz
  12. ~pragmatyk

    Masz kolo rację, z tych ludzi, oraz z pomocą tak zakołtunionego, post prl-owskiego betonowego zaplecza, nic dobrego nie będzie. Leo potrafił w małym państwie, z końca świata, pościągać bez mała z drzew ludzi i uformować z nich, odnoszącą sukcesy drużynę.W tym kraju nawet Bóg, będąc trenerem, nawet za pomocą cudów nic nie zdziała.

    Odpowiedz
  13. ~tinka

    Zmienić zawodników a nie Trenera!!Polska reprezentacja niech idzie juz na emeryture,ruchy mają jak dziatki po osiemdziesiądce..Mamy przecież tylu młodych ambitnych piłkarz szkolcie ich albo wymieńcie od zaraz!!

    Odpowiedz
  14. ~Henryk L

    Witam wszystkich fanów piłki nożnej. Moim zdaniem od paru lat jest LIKWIDACJA PZPN!. Wypisanie RP z UEFA i FIFA. Liga jesli ma sponsorow niech sobie gra (tylko u nas) bo poza granicami i tak od lat NIC nie moze. Reprezentacja tak samo. Po co więc PZPN? No chyba że finansuje ich Platini. Pozdrawiam z Torunia Henryk L

    Odpowiedz
  15. ~Richie

    Zamiast plebanii nalezy budowac boiska, zamiast posylania na religie dzieci powinny grac w pilke.Wtedy moze bedzie ciut lepiej.

    Odpowiedz
    1. ~vader

      Zamiast PZPN-u i takiego lolka jak ty należałoby zbudować nowy porządek jak to się odbyło w PZL-u i odcięcie ich jak i ciebie od kompa! ps fobie a twoją jak widac po postach jest kościół i religia można leczyć tak jak bycie homosiem!

      Odpowiedz
  16. ~Edziu

    To była grupa kturą polska reprezentacja powinna roznieść jak San Marino uważam że wine za brak awansu ponosi tylko Lato powinien zwolnic Benka zaraz po pierwszej porazce a nie patrzec na kase i podkładać mu nogi przez ten czas w końcu tak i tak odbierał pieniąde przez 3,5 roku a teraz nie jadąc do RPA stracimy duzo więcej ciekawe czy znajdą sie jacyś sponsorzy dla kadry.(nie chcieliście Listka!!! macie Lato) mam nadzieje ze dzięki niemu będzie wam ciepło aż do Euro 2012 bo tam na szczescie zagramy z użedu.

    Odpowiedz
  17. ~koeman6

    moim zdaniem powinni zamknąć wszystkich sprzedawców naszej ligi zaczynając od PZPN, nie da się wygrać meczu jeżeli żadna polska ekipa nie gra w rozgrywkach europejskich, oni po prostu nie potrafią grać tylko kupować

    Odpowiedz
  18. ~MHBTFN

    Pierwszy raz zobaczyłem tak interesyjące widowisko .. Nie jestem kibicem … ale typowałem wynik 4 : O dla Słowenii a tu takie miłe rozczarowanie .. jest tylko 3.0 .. gratulacje dla chlopaków przecież chłopcy nie płaczą. Jak powiedział komentator z nadzieja umiera ostatnia ale nie w piłkarzach bo oni jej nie mieli nigdy. Jako nie kibola dziwi mnie fakt jak można kibicowac takim kaszaniarzom.. a do tego wydawac kase na wyjazd do Słowenii .. to jakas chopra utopia .. poruwnywalna z M jak Mióść niby o szcęśliwie pląsająvcej drużynie żądnej sukcesu i zwycięśtw..to LOST 9 s z poszukiwaczami zaginionej arki razem .,. Szkoda Leo – fajny dziadek walczył z wiatrakami

    Odpowiedz
    1. ~100% racji

      niestety, masz całkowitą rację, ja też rozpędziłbym tą bandę zwaną kadrowiczami na cztery wiatry, najpierw niech nauczą się grać w piłkę a dopiero później niech sobie „pogwiazdorzą”

      Odpowiedz
  19. ~ric

    jednego nie mogę zrozumieć dlaczego piłkarze nie walczyli, ba nie chcieli podjąć walki tak jak by coś protestowali tylko co i w czyim interesie.Cżłapali po boisku jak bociany.Teraz to widać że lato ,piechniczek ,engel i cała ta świta pzpn tylko czekała na taką okazje,żeby pogonić benchakera ale to piłkarze to spowodowali.Tylko czy nie było w tym prowokacji .Dania do zrozumienia piłkarzom że przy nas wam będzie lepiej,czy coś w tym rodzaju ,nie wiem i nie rozumie tej głupiej postawy

    Odpowiedz
  20. ~Krzysztof

    Piłka nożna demoralizuje wszystkich, ale głównie piłkarzy – młodych ludzi, którym za źle wykonywaną pracę płaci się olbrzymie sumy pieniędzy. Poza tym, w strukturach tak skorumpowanych rządzi dobór negatywny – oto odpowiedź na żenujący poziom polskiej piłki.

    Odpowiedz
  21. ~RAWA

    Trener ma swój udział i PZPN ale rozmawiamy o ludziach co załozyli getry i koszulki i nazawali się piłkarzami. Szybkość denna, technika uboga a tym nieudacznikom kibicuje zgraja kiboli nie mających pojęcia o piłce i sporcie tylko chcą pokrzyczeć i poczuć się w grupie. Po tylu meczach słabych, przegranych kibole śpiewają nic się nie stało jesteśmy z wami. Ja rozumiem po walce po jakimś stylu to jest postawa prawidłowa ale po kompromitacji prawdziwy kibic wygwizduje piłkarzy i nie kupuje biletu.Kolesie zrobili sobie biznes co się nazywa PZPN a my rozmawiamy o piłce. Nikt od nikogo nic nie wymaga byle szmzal się kręcił. Nasze profesjonalne druzyny ogrywaja księgowi i kelnerzy amatorzy i nikt się nie wstydzi a kibole nic sie nie stało. Tu zmiana trenera nie ma znaczenia trzeba zacząć płacić za wynik a nie za getry.

    Odpowiedz
  22. ~Carlos

    Świetny komentarz. A ja mam propozycję. Tusk na selekcjonera. Ale natychmiast. Znany jest on zamiłowania do piłki. Znany jest również z tego, że jest CUDOTWÓRCĄ. Z nim reprezentacja jeszcze w tych mistrzostwach zdobędzie Mistrzostwo Świata.

    Odpowiedz
  23. ~fan

    PZPN czyli……prymitywne zrzeszenie pilkarskich nieudacznikow ….. Przeciez to ludzie bez szkol wiec bez wyksztalcenia i bez wiedzy. Ludzie czego wy wymagacie? sami ponosicie wine. Przestancie chodzic na mecze i ogladac je w TV. Zobaczycie jak szybko zaczna zachodzic zmiany….przeciez tam chodzi tylko o stolki i o kase bo ze sportem to ma niewiele wspolnego.

    Odpowiedz
  24. T75dz

    Lato z Piechniczkiem czekali na ten moment długo i wreszczie się doczekali. Szkoda. Beenhakker nie stał się cudotwórcą naszej reprezentacji przez te 3 lata, ale pewnie nikt na jego miejscu by nim nie został. Trzeba mu oddać chwałę za to ,że pod jego wodzą zadebiutowaliśmy w ME choć tam nie zaistnieliśmy. Ale drużyny prowadzone przez Engela i Janasa nie zaprezentoawały się w MŚ lepiej. Chwała Leo za awans na Euro , za pojedyncze piękne mecze ( z Portugalią i Czechami ). Na więcej naszej kadry nie jest stać. Jesteśmy europejskim średniakiem i takim pozostaniemy. Boję się tylko , że głowny kandydat na następcę Holendra F. Smuda nie zostanie wybrany na selekcjonera. Lato z Piechnikiem wybiorą „swojego” człowieka Majewskiego , który będzie marionetką w ich rękach . Ze Smudą nie dało by się tak, wszak wiadomo , że Franz nie lubi gdy mu się wtrąca w jego sprawy. A kto się bardziej nadaje na selekcjonera ? Wystarczy porównąć trenerskie osiągnięcia Franza i Majewskiego.

    Odpowiedz
  25. ~KickOff

    Likwidacja PZPN (Partii Złodziejskich Przekupnych Nierobów) i utworzenie nowego związku z udziałem kibiców. Przecież poziom polskiej ligi jest żenujący, a piłkarze reprezentują poziom amatorów z boiska osiedlowego. Wczorajszy mecz tylko to potwierdził…

    Odpowiedz
  26. ~poważna propozycja!

    Rozwiązać polską ekstraklasę! Zmusić kluby do sprzedaży za granicę wszystkich polskich piłkarzy powyżej 25 roku życia. Za uzyskane pieniądze kupić nowych futbolistów, np z Afryki, z Ameryki Płdn. Liga zrobi się tańsza, lepsza, ciekawsza. Korupcji nie będzie, bo obcokrajowcy nie znają polskiego. Nie będą w stanie dogadać się z „wysłannikami”.

    Odpowiedz
  27. ~bilu78

    ja to wszystkich starych wyjadaczy bym wywalił na emeryture a leo razem z nimi , mogli by ręczniki podawać nowym młodym graczom i to w czynie społecznym a afryke to oni zobaczą na zdjęciach…(bilu78)

    Odpowiedz
  28. ~j28

    Bałem się wczoraj że „NASI” w końcówce strzelą gola – po meczu wspomniano by o znakomitej końcówce, że kryzys się kończy i że my jak chcemy to potrafimy. Bzdura. Zasłużony kubeł zimnej wody. Podobną niemoc naszych piłkarzy już widzieliśmy – mistrzostwa za mistrzostwami, gdzie nisko klasyfikowane drużyny biegały wokół naszych, z pasją i polotem. Podobnego przyspieszenia u nas nigdy nie widać. Nawet wygrane mecze to na ogół jedna ładna bramka i druga z przypadku. A nasze standardowe zagranie – 30-60m podanie do przodu a la piłka parzy z pominięciem drugiej linii – żenujące – Czy my kiedykolwiek zdobyliśmy tak bramkę? Nie pamiętam. Dzisiaj Leo jest zły, jak tak dalej pójdzie za kilka lat następny będzie zły itd, itd. Po czym po kolejnych latach wystąpi w tv jako znawca i będzie komentował kolejnego złego… Ahhh szkoda komentować

    Odpowiedz
  29. ~leszek

    Tak czytam te komentarze i nie powiem z niektórymi się nawet zgadzam. Jednak na sprawę zwolnienia Leo trzeba popatrzec również przez pryzmat ekonomii czyli poteżne odszkodowanie (kosztem chocby szkolenia młodzików)za zerwanie kontraktu. Niech Leo pociągnie tte dwa ostatnie mecze i odejdzie bo nie dostaniemy się do mistrzostw. Kolejna rzecz to drużyna. Trzon drużyny nie może się składać z zawodników , którzy grzeją ławę. Oni się nieograni, powolni, brak im pomysłu na grę, pozatym co tu ukrywać niektórzy z nich to juz prawie piłkarscy emeryci. Czas na olbrzymie zmiany i stworzenie druzyny żądnej gry i wygranej a takową Leo na początku stworzył. Dzięki Leo za dobre mecze a o te złe niech idą w zapomnienie.

    Odpowiedz
  30. ~taki tam

    Piłkarze – większość grzeje ławy w zagrnicznych klubach, zero kondycji, zero umiejętności, tylko zarobki wysokie.Trener – może i dobry, ale nie potrafił poradzić sobie z bandą rozkapryszonych „gwiazd”. No i te zarobki.

    Odpowiedz
  31. ~w.k.s

    Pożegnanie z Afryką – jak to ujął bardzo dumny z siebie Szpakowski( chyba przygotował to sobie już przed meczem). Nie powiem, że sie tego spodziewałem bo polskiej reprazentacji nie można rozszyfrować do końca. I nie mam tu na myśli decyzji personalnych trenera czy wyniku. Chodzi mi styl o jaki prezentują nasi kadrowicze. ONI SĄ PO PROSTU ŚREDNIO DOBRYMI zawodnikami którzy nie odgrywają żadnej istotnej roli w swoich klubach. Śledząc mecze naszej reprezentacji najbardziej lubię oglądać migawki i skróty z meczów bo poza nimi niewiele się dzieje podczas siermiężnych spotkań naszych piłkarzy. Odstajemy od drużyn europejskich w piłce ligowej o lata świetlne więc w jaki sposób mamy rywalizować na arenie reprezentacji w Europie. Nasi piłkarze nie są odpowiednio trenowani od młodych lat więc jako dorośli piłkarze ” nie potrafią”. I nie pomoże tu nawet Murinho czy jakiś inny boss. Przyjdzie nowy selekcjoner – cokolwiek to znaczy – i znowu będziemy oglądać piłkę kopaną a nie graną.Eksperci w stylu Engela, Gmocha, Piechniczka oczywiście znajdą na to lekarstwo w postaci np. Majewskiego ( broń Panie Boże) lub Smudy, który niestety nie ma żadnych osiągnięć ( bo czym one są w porównaniu z trenerami zachodnich lub nawet wschodnich klubów).Ale bądźmy dobrej myśli bo mamy w sumie tylko dwa rozwiązania na przyszlość, Polka kadra najprościej awansuje lub nie do kolejnych turniejów. I oby to działo sie w dobrym stylu nie tylko sportowym ( przemilczę to lato, Latę?

    Odpowiedz
  32. ~venulet

    Im szybciej rozwiążą organizację przestępczą o charakterze mafijnym zwaną PZPN tym lepiej. Pieniądze mogą przeznaczyć na dofinansowanie dzieci niepełnosprawnych – tyle im właśnie potrzeba by żyły jak LUDZIE!

    Odpowiedz
  33. ~Cyg

    Lato, najpierw spraw cud, aby nibypiłkarze grali tak jak wasze pokolenie a dopiero potem zwalniaj trenera. Tak rozpuszczonej ekipie ani święty Boże nie pomoże i to niezależnie z której religii.

    Odpowiedz
  34. ~Kot

    Tak, zgadzam się, że to niamądry tekst. Nie można sprowadzać zapaści i niemocy kilkunastu przecietniaków do tego, że stresowali się sytuacją wokół trenera i że biedak miał pod górkę z działaczami. Wygrali kilka meczy z zespołami w zapaści. Czechy, Grecja, Portugalia- to były szczęśliwe zwycięstwa gdy trafialiśmy na ekipy w kryzysie. Leo położył się na całej linii. Zawaliła selekcja – popatrzcie na rozpaczliwe poszukiwania piłkarzy. Gdyby pozostał trenerem pewnie do kadry braniby z ulicznych łapanek. Zawalił brakiem podejmowania decyzji i obrażaniem się na ludzi. Po meczach ze Słowacją i Irlandią wystawianie Biruca to katastrofa. Moim zdaniem to błędy Leo spowodowały załamanie kariery Smolarka. Zawalił wreszcie taktycznie. Początkowo lansował archaiczny holenderski styl długich podań niskimi piłkami z wykorzystaniem własnego bramkarza. Kiedy okazało się że ten styl nie ma sensu bo piłkarze polscy maja elementarne braki w umiejętności gry piłką zaczął nerwowo szukać pomysłu. Nie znalazł go. Gdy kontuzje wyeliminowały mu kilku graczy z linii obrony po prostu się rozłożył bo zwyczajnie nie wiedział kim grać. Ligę mamy słabą ale obserwowanie jej dałoby jakiś pogląd ba ewentualnych zmienników Wasilewskiego czy Golańskiego. Leo nie robił od dawna nic. Nie porównujmy go z Hiddinkiem bo i śmieszno i straszno.

    Odpowiedz
  35. ~Astar

    Dobrze, że nie pojadą.Wraz z nimi wycieczkę do RPA zafundowali by sobie „zasłużeni działacze”.A trochę z innej beczki… Zdarzyło mi się oglądać przed wieloma laty mistrzostwa Afryki w piłce kopanej. Wtedy oglądało się ich grę trochę jak teraz piłkę pań. Oglądałem te mistrzostwa również w roku ubiegłym… różnica kolosalna. A więc można 😉

    Odpowiedz
  36. dawid.kutermak@op.pl

    Ja się czuję źle. Źle jako kibic z tego kraju, źle jako miłośnik tej gry o wiele poważniejszej niż życie! Kiedy w weekend oglądam potyczkę średniaków angielskich, ot takie Stoke niech zagra z Blackburn, widzę tam więcej esencji futbolowej niż w meczach naszej reprezentacji. I ja nie mam tutaj na myśli indywidualnych umiejętności techniczno-atletycznych (Koń, jaki jest każdy widzi…). Mnie coś innego uderza; otóż… Jedenastu dorosłych mężczyzn, wybrańców narodu, podobno zawodowo parających się sportem przez 180 minut „meczów o wszystko” udaje, że gra. Jedenastu facetów reprezentujących li tylko lokalną społeczność Burnley przez 90 minut biega w iście berserkerskim szale by wydrzeć punkty ManU. Upadek polskiej piłki dokonuje się nie tylko poprzez splątane w dryblingu nogi. Splątane myśli mają tutaj większy udział. Ja chciałbym widzieć porażki zalane łzami rozpaczy i wściekłości; klęski przełykane na zdartych do krwi kolanach a przychodzi mi od lat oglądać przeczłapane, wytłumaczone, zrzucone na inne ramiona, bez krzyża, bez poświecenia odegrane mecze.

    Odpowiedz
  37. ~Wielka POLSKA

    Polscy kibice to potęga! Dzięki naszemu fanatyzmowi piłka mimo ponoszonych klęsk nie ma sobie równych na trybunach! Polscy fanatycy musimy pokonac PZPN, bo on nas chce wyniszczyć… dla nich puste trybuny byłyby najlepsze!

    Odpowiedz
    1. ~sikamnato

      Polscy kibice to paradoksalnie przyczyna naszych wieloletnich problemów. Gdyby całkowicie odwrócili się od tego szwindla, mafii pezetpeenowskiej z towarzyszem Grzegorzem Lato, pierwszym sekretarzem KC PZPN, przestali oglądać meczopodobne wyroby w telewizji i chodzić na imprezy rozrywkowe zwane meczami, mafia straciłaby dopływ kasy i zdechła już wiele lat temu.Skoro akceptujemy to co nam sie podaje jako sport to nic dziwnego ze PZPN znów uchwali sobie budżet, w którym na imprezy i popijawy będzie więcej kasy niż na szkolenia młodych zawodników.Ja pasuję – dopóki mafia będzie trzymać łapę na piłce nożnej nie oglądam i nie kibicuję żadnym wciskanym mi jako „polskie” drużynom.

      Odpowiedz
  38. ~precz_z_piłką_nożną

    Nie tylko je… PZPN ale całą piłkę nożną ! To dyscyyplina zepsuta do szpiku kości, począwszy od PZPN-u, poprzez tzw. pseudodziałaczy ligowych, powiatowych a nawet podwórkowych /którzy mają jedynie jeden cel -obłowić się/ poprzez nieudaczników zawodników /jak mówi Tomaszewski biegaczo-kopaczy którym się wydaje, że są gwiazdami/ aż do chorych z nienawiści kiboli przeróżnej maści i komentatorów /dziennikarzy sportowych/, którzy niezależnie jak jest źle zawsze piszą o nadziejach no bo przecież gdyby nie piłka nożna to o czym oni by pisali ?!Dziennikarze sportowi to dopiero jest sitwa. Sępy żywią się odpadkami. A co do Benhakera i jego współpracy z polskimi biegaczo-kopaczami to można tylko jedno napisać: z gó…a bata nie ukręcisz… Proponuję aby od dzisiaj nowym sportem narodowym była SIATKÓWKA !!!

    Odpowiedz
  39. marjozamosc

    .. czy pamiętacie mecz Polski z USA w Korei?? Okazało się ,że wystarczyło wprowadzić kilku młodych piłkarzy i już inna radość z gry i wynik.Mnie się wydaje ,że w kadrze nie powinni grać tacy pikarze jak Boruc – przynajmniej pierwsza i tzrecia bramka to jego zasługa, a w iRLANDII?, SŁABY JEST TEŻ kRZYNÓWEK, lEWANDOWSKI, zEWŁAKOW.pPOTRZMY, ZE BRAMKI PADAŁY PO EWIDENTNYCH BLEDACH TYCH OSÓB.Ja dziwię sie że Leo wystawił te osoby , bo one jakby tylko byly na boisku .. i nic więcej.Ja nie wiem , dlaczego nie słucha się Tomaszewskiego, który chce rozpiżyć to towarzystwo i zbudować od nowa czystą piłke, no ale jak się bierze taką kase nic nie robiąc to trzeba się trzymać , razem panowie a za rok dwa będziemy chyba III LIGĄ Eropy , bo drugą już jeteśmy.

    Odpowiedz
  40. ~Antyrudas

    Przy takiej lidze, takim PZPNie, takich działaczach w niższych ligach oraz sęziach jakich mamy, to nie tylko Leo ale nawet konsylium złożone z najlepszych trenerów świata nic nie zdziała. A co do Majewskiego to są to po prostu kpiny z kibiców

    Odpowiedz
  41. ~rydzek

    „działacze pzpn rechotali z tego że piłkarzom nie idzie”Ostatni bastion postkomuny czyli pzpn (nie warci są dużych liter) trzyma się dobrze.To ta banda pasibrzuchów jest winna stanu naszej piłki już na poziomie ligi, bo skąd ma się brać kadra???????Minister sportu powinien zlikwidować tę szkodliwą organizację.A miliony idące na ich portfele dać na służbę zdrowia lub policję walczącą z kibolami. Oni także ponosząza to winę.Mamy dość oglądania trampkarzy i rosnących w wagę działaczy pzpn.

    Odpowiedz
  42. ~hgjfsl

    co racja to racja. Leo nie biega po boisku tylko piłkarze, ktorzy robia to nieudolnie. Facet miał cel by wykrzesac cos z naszej reprezentacji, ale jak widac NAWET ON nie dał rady. A co do PZPN-u to brak słow…szambo!!

    Odpowiedz
  43. ~Gruby

    moim zdaniem powinnismy zaczac do `głowy`! w tym wypadku od PZPNu, który nie spełnia swoich podstawowych funkcji i `go` poprostu rozwiazac!Za te pieniądze spokojnie można zacząć szkolić młodą krew na trenerów z XXI wieku i np na kazde wojewodztwo wybrać 2-3 osoby kompetentne do wyszukiwania dzieciaków, które maja talent i zapał. Na koniec stworzyc im warunki do trenowania pod okiem ludzi z pasja! Organizować dla tych grup szkolenia, seminaria, wyjazdy na obozy np do uk, niemiec. Myslę, że po 3-6 latach (zakładajac, ze pierwsze grupy werbowanych chłopców to 11- 13 lat) będziemy już mieć narybek na którym będzie można oprzeć nowa polską piłkę. Piszę tak ponieważ nie widzę sensu pompowania milionów w pzpn, `polskie urojone gwiazdy`, działaczy itd. To wszystko zostało daleko w tyle za swiatowym futbolem. a nastepny pociag odjeżdza dopiero za kilka lat. Dlatego tez nie widze ani obecnych dzialaczy jak i wieeeeekszosci polskich piłkarzy biorących udzial w tworzeniu polskiej pilki.Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  44. ~misiek

    Moim zdaniem, nie ma co się podniecać.Na pewno nie jest tylko jeden kozioł ofiarny w postaci trenera. Ogólnie jest dno, korupcja, kupowanie meczów, słaba liga. Dlaczego akurat drużyna narodowa ma być oazą profesjonalizmu?

    Odpowiedz
  45. ~Grigory

    Prawdziwy kibic nie będzie chodził na mecze reprezentacji tak długo aż się nauczą grać. Teraz powinni grac przy pustych trybunach i nic nie zarabiać. Może to nauczy ich trochę rozumu.

    Odpowiedz
  46. ~ech

    e tam dlugi sen, sa przecież inne dyscypliny w których Polacy coś grają (koszykówka, piłka ręczna, siatkówka) także nie ma źle, a to że odpadli to dobra nowina dla nas nie bedziemy sie musieli wstydzic 😀 jak to mialo miejsce w poprzednich imprezach

    Odpowiedz
  47. ~ MIŚ

    Trzeba to wsystko rozwalić od podstaw,poczynając od Podokręgów,okręgów i PZPN.Piłka nożna została tak skorumpowana,że nie pomożejej juz nic.W dalszym ciagu robione są przekręty w imię wyzszej racji jak np.w OZPN,gdzie uległa likwidacja klubu „Odra” Opole.Powstała „Oderka” jako nowy klub,nie przyjmując żadnej schedy po „Odrze” Opole.Zgodnie z obowiązującym regulaminem OZPN,winna rozpocząć grę od „C” klasy jak każdy powstały nowy klub,lecz wspaniały zarząd OZPN uznał,że „Oderka ma zasługi dla województwa opolskiego,choć klub powstał od nowa i przyznał jej licencje na grę od IV ligi, w dodatku uznał jej mecze jako wysokiego ryzyka, wycofując sie z tej uchwały pod wpływem protestów innych klubów z IV ligi.Dla uzdrowienia piłki nożnej,trzeba z tym wszystkim raz na zawsze skończyć, i rozpocząć budować nowe sruktury od podstaw z ludzmi młodymi nieskorumpowanymi.

    Odpowiedz
  48. ~Zagłoba

    Tylko zagrać marsz pogrzebowy nad naszą reprezenracją i albo skończyć tą parodię albo zabrać się za pracę od podstaw.Panie Kazimierzu, larum grają a Ty tylko możesz zapłakać!!

    Odpowiedz
  49. ~Ryszard 63

    Leo jest showmanem a nie trenerem. Dlaczego Wenta ma sukces z piłkarzami recznymi, sukcesy odnosza sitkarze,obudzila sie polska koszykowka ? Ten sam kraj,te same realia i narzekania ,to samo słabe zaplecze wśród młodzieży . Dlaczego ? Bo pojawili sie ludzie z jajami a nie komercyjni,cwani ściemniacze. leo od Tyskiego zainkasowal takie wziatki ,że on i dziesięc pokoleń jest ustawionych. Lato zabranial mu sie realizowac na boisku? Jesli były zgrzyty to wlaśnie sukcesami mógł Lacie jego argumenty wcisnąć w gardło. A tak? leo : jestes szmaciarzem ,ktory pomylil Polske z Trynidadem i zapomnial ,że w Polsce nie handluje sie diamentow za kolorowe szkiełka….

    Odpowiedz
  50. ~marekp99

    Popieram, artykuł w całej treści prawdziwy. Pan Szpakowski już szuka otworu aby wejść po palcu w …… PZPN-owi. Pozostali Panowie z PZPN nic nie robią tylko knują ( oczywiście Ci jeszcze nie skorumpowani), bo nic innego nie potrafią. Pytam, który z PANÓW PIŁKARZYpo przejściu do zachodniego, liczącego się klubu, grał więcej niż kilka meczów, po paru grzeją ławę. Ale cóż, wystarczy spojrzeć jakimi furami przyjeżdżają na treningi PANOWIE PIŁKARZ. Jak bym taką miał to też nie chciałoby mi się pocić i w błocie często trenować i grać.

    Odpowiedz
  51. ~Miłosz Matiaszuk

    Witam. Audere est Facere.Bardzo dobry tekst. Jak zwykle zresztą. Dobry komentarz ale i próbka analizy obecnej sytuacji. Zgadzam się z Panem – i myślę, że jednak sporo ludzi sensownych powstrzymuje się od lżenia Leo (mimo dostrzegania błędów). Na wsi24.pl była sonda – wystaw ocenę Leo – w szkolnej skali na ok 10tys oddanych głosów zdecydowanie najwięcej było czwórek. Pał i dwój niewiele. Pozdrawiam serdecznie.ps. zapraszam też czasem do mnieSpurs forever.

    Odpowiedz
  52. ~mtrsprl

    ja tu jednego nie rozumiem jezeli jeszcze nie dawno wygrywamy z grekami w niezlym stylu a po dwoch czy trzech tygodniach zapomina sie jak grac w pilke to cos jest nie tak.Wina lezy po srodku .

    Odpowiedz
  53. ~ciągle wierzę

    Beenhakker to trener z udokumentowanymi sukcesami, i mam szczere wrażenie że to nasz materiał mu się ciężki trafił, popatrzcie na polskich koszykarzy oni chcą zwyciężać jeszcze bardziej niż ich trener. Nasi Piłkarze zamiast myśleć o grze chodzą na solarium i żelują włoski, a przecież mają być skuteczni a nie ładni. Trener to tylko część sukcesu nasi piłkarze grają tak jakby im się nie chciało, a nawet co gorsza jakby nie potrafili. A sam PZPN nie działa tak jak rząd kraju, w którym się się znajduje. Ja wiem że marudzenie leży w polskiej naturze i każdy nam to wypomina, ale w tym przypadku raczej długo lepiej nie będzie. Na szczęście są jeszcze w Polsce sportowcy, których orzełek na piersi napełnia dumą i zrobią wszystko by wygrać dla kraju, który reprezentują a przede wszystkim dla nas kibiców.

    Odpowiedz
  54. ~tataR

    PZPN=KC!! WSZYSTKICH ODWOŁAĆ I ZROBIĆ CZYSTKĘ!Jakim cudem oni jeszcze tam siedzą? Czepiają się LEO a jedyni piłkarze którzy coś tam kopią nie wyszli spod „polskiej myśli szkoleniowej” tylko zostali wyszkoleni za granicą! Co za paranoja!I dlaczego od tylu lat muszę słuchać pieprzenia Szpakowskiego? Niech zrobią w trakcie meczu głosowanie audiotele-zobaczymy ilu chce go słuchać.

    Odpowiedz
  55. ~wolak

    im w glowie tylko szeratony ,bankiety, szampany i kawior a nie szkolenie mlodziezy. Buractwo dorwalo sie do wladzy . Zero kultury.

    Odpowiedz
  56. ~m

    Wiadomo, winny Leo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Działacze – największa mądrość polskiej piłki!!!!!!Proszę Was nie dajcie d……….

    Odpowiedz
  57. ~pele#10

    Niestety nie pan racji pisząc, że Beenhakker nie jest winny. Tylko on jest winny, a piłkarze grają tak jak im trener powie. Najlepszy przykład: Smuda. Każda drużyna którą prowadzi wygrywa. Zieliński przejął Lecha i każdy wie co się stało. Ci sami zawodnicy, inny trener. Skorża, Majewski, Kasperczak – takie samo dno jak Zieliński i reszta polskich trenerów. Drugi przykład: Eriksson i Meksyk. Trzy czy cztery przegrane pod rząd i wyleciał. Wrócił były trener, wygrał wszystkie mecze i zapewnił awans do MŚ. Ludzie, którzy nie widzą winy Beenhakkera nie powinni się wypowiadać o piłce bo nie mają o niej pojęcia. Nawet najlepsi zawodnicy bez trenera nic nie znaczą. Przykład: Real Madryt. Bez trenera, który pogodzi największe gwiazdy świata Real nic nie wygra. To już nie chodzi o samo przygotowanie fizyczne, tylko o koncepcję i ustawienie zawodników. Krzynówek na lewej obronie mówi sam za siebie. Było widać wczoraj. Wszedł na obronę i od razu bramka z jego strony. Ściągnięcie Obraniaka i Murawskiego z Irlandią też kompletnie bez sensowne. No i gra jednym napastnikiem gdy potrzebujemy zwycięstwa (Smolarka ciężko nazwać napastnikiem, ciężko nazwać go w ogóle piłkarzem) i to dwa mecze z rzędu. Wniosek jest prosty: Smuda, albo ktoś kto kiedyś coś wygrał (Beenhakker nigdy w życiu nie wygrał żadnego turnieju, przypominam co zrobił z Holandią, gdy miał szansę), ktoś zaangażowany w swoją pracę, a co najważniejsze, ktoś kto postawi na młodzież. Trzeba zacząć od nowa, z młodymi zawodnikami. I oczywiście trzy lata sparingów. Mam nadzieję, że będą to Włochy, Francja, Niemcy, Rosja, Hiszpania, Brazylia, USA, Argentyna itp., a nie Irak, Iran, Azerbejdżan, Oman, Wyspy Owcze czy San Marino (Gabon niestety jest od nas lepszy także idzie do grupy powyżej). Nie mam ochoty słuchać komentarzy w stylu „To jest bardzo niewygodny przeciwnik, bardzo ruchliwy.” gdy gramy z 376 drużyną na świecie. I później narzekanie na murawę, bo przecież nasi nie mogli rozwinąć skrzydeł. P.S. Podoba mi się pomysł z bojkotem meczu w Chorzowie w październiku. To byłoby niezłe. P.S.2 Sorry za styl, to było tak na szybko:)

    Odpowiedz
  58. ~Leonzawodowiec

    Tak sie zastanawiam nad tym wszystkim co sie dzieje w naszym kraju od momentu kiedy po 89 roku zyskalismy „nowy satus” to nie tylko kwestia sportu,zawodnikow,dzialaczy..trzeba sie rozejrzec w okolo tak samo jak od lat ci sami ludzie w polityce,poprostu w Polsce w kazdym miejscu gdzie stoi korytko slychac ten sam odglos narzerajacych sie od lat…To jest wszystko talosne…a propos jesli od lat w polskiej pilce nie mozna wykreowac nowych mlodych zdolnych pilkazy to tak samo jest np. w dziennikarstwie tv-m gdzie od lat wioda prym pozalsieBoze p.szaranowicz i p. szpakowski ktory ostatnio powrocil do telewizii,dlaczego??? nie ma w 40 milionowym kraju mlodych zdolnych ludzi ktorzy mogliby na poziomie komentowac wydarzenia ze swiata sportu??? jest tak dla tego ze cala tv to taki sam twor jak PZPN i reszta bandy w panstwowych oraganizacjach,firmach itd.szpakowski ma nowy image zgolil pozyczke i razem z szaranowiczem sa na uslugach wszystkich w kolko ktorzy czerpia z tego profity,nie mowiac ze oni sami uwazaja sie za nie wiadomojakie gwiazdy,zenada!!!cuowne dzieci dwoch pedalow!!!I co ten system zrobil z ludzmi przez 50 lat????????

    Odpowiedz
  59. ~ManUtd_Fan

    Nie wiem, czy był tutaj poruszany ten temat, ale dla mnie osobiście najbardziej żenującym wydarzeniem związanym z meczem w Mariborze wcale nie jest sposób, w jaki po raz kolejny został potraktowany trener naszej kadry. Nie jest nim też sam fakt porażki w fatalnym stylu. Najgorsza rzecz w tym wszystkim był monolog Dariusza Szpakowskiego pod koniec meczu. Absurdalne stwierdzenia, dotyczące głównie Beenhakkera, a także całej otoczki moim zdaniem nie powinny mieć miejsca w trakcie spotkania. Pan Szpakowski jest od relacjonowania przebiegu meczu, a wmawiania opinii publicznej [jeśli ktoś w miarę w piłce się orientuje, z pewnością zauważył niedorzeczność większości tego, co powiedział Sz.] Bóg wie czyich racji. Niektórzy przecież mecz oglądają tylko dlatego, że grają Polacy. Ton pełen patosu i słowa typu „To nie wina Polaków” przelały czarę goryczy. Porażkę rozumiem, nie spodziewałem się wielkiej piłki i dobrego wyniku. Z całym szacunkiem dla zawodników, mamy przeciętny zespół i mało perspektyw na przyszłość. Szczególnie, jeśli prezes głównej instytucji zarządzającej piłką w kraju zwalnia zagranicznego szkoleniowca przed kamerami, na dodatek znajdując się w stanie wskazującym. Wstyd, ale nie na boisku. Wielkim zespołom też zdarzało się przegrywać w takim stylu. Wstyd jest mi za wypowiedzi Pana Szpakowskiego i prezesa Laty. Tych słów usprawiedliwić się nie da.

    Odpowiedz
    1. ~pele#10

      Miałem nie komentować, ale nie wytrzymałem. Beenhakker powinien dostać pomidorami po tym meczu. Lato był zbyt delikatny. 3500000 zl i żadnych wyników. To jest czwarty kontrakt w Europie!!! A my bynajmniej czwartą drużyną nie jesteśmy. Wychodzi na to, że jesteśmy w 3 dziesiątce! To jest skandal żeby starzec bez rozumu obrażał nas Polaków mówiąc, że nie potrafimy trenować i nie mamy zawodników. Tłumaczy się w tak bezczelny sposób bo nic nie potrafi. On zniszczył nam reprezentacje. Niestety są ludzie, którzy go wspierają nie mając żadnego pojęcia o piłce: taktyce, grze samych zawodników czy walce „do ostatniej kropli krwi”. Kiedyś nasi odpadali po walce z najlepszymi na świecie bo nie mieli szczęścia w losowaniu. Mieliśmy chyba najsłabszą grupę tych eliminacji i zajmujemy ostatnie miejsce!!!(San Marino nie liczę) Za to powinni go powiesić!!! Takie pijawki zżerają Polskę od dawna i nie potrafimy się temu przeciwstawić. P.S. Co nie znaczy, że jestem zwolennikiem Laty:) Jego też bym obrzucał pomidorami:)

      Odpowiedz

Skomentuj T75dz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *