No stało się, niestety. Obowiązki służbowe, ale – żeby było ciekawiej – mające ścisły związek z piłką nożną, uniemożliwiły mi blogowanie po ostatniej kolejce Premier League (choć nie mogę nie zauważyć, że w pewnych dramatycznych kwestiach, dotyczących np. Arsenalu i Tottenhamu, ale także Manchesteru United, przyniosła ona potwierdzenie formułowanych tu tez) i, co gorsza, uniemożliwią również blogowanie po półfinałach Ligi Mistrzów. Powrócę pod koniec tygodnia; mam wielką nadzieję, że to, co teraz robię, choć dotyczy futbolu geograficznie zdecydowanie nam bliższego, również zdoła Was zainteresować. Ale na razie cicho sza…
A ja i tak jestem zawiedziony… Dobrze, że przynajmniej są tu komentarze, które nasycają moją potrzebę dyskusji o Premier League 🙂
Każdy Twój wpis jest wart czekania,ale zawiedziony jestem.Jednak na piłce świat się nie kończy.Pozdrawiam z Myszkowa
Za łatwo poszło, nie podobało mi się, najłatwiejszy wyjazd w LM od czasu meczu z emirates, a to mówi naprawdę wiele. Alex Ferguson, stary lis, oszczędzał graczy na ligę.Neuer to jest nie z tej ziemi bramkarz, szkoda że nie chce opuszczać niemień, bo to jest gracz duzo lepszy od De Gei, a i mentalność niemiecka cenie wyżej niż hiszpańską. Mam nadzieje że go tam Alex przekabacał, bo to zapewne dziś był najlepszym graczem na boisku. To co wyciągał świadczy o najwyższej możliwej klasie.Ciezko wyobrazić sobie zwyciestwo Schalke na Old Trafford, tym bardziej strzelić aż 2 i nic nie stracić, więc praktycznie finał załatwiony.
Schalke zapomniało, że to nie Bundesliga a LM, bo właśnie zagrało jak zazwyczaj gra w tym sezonie w lidze niemieckiej. Bez zaangażowania, bez pasji, chęci zrobienia czegokolwiek. Parafrazując słowa Jana Tomaszewskiego w Schalke grał bramkarz i 10 koszulek. Z całym szacunkiem dla MU, ale wczoraj na Veltins Arena wygrałaby chyba każda drużyna w Europie, gdyby to było w Seria A byłbym pewien, że ten mecz jest po prostu odpuszczony(tylko bramkarz o tym nie wiedział). Tak słabego półfinalisty nie było od niepamiętnych czasów…Ale oczywiście gratulacje dla MU, mimo że po 10 minutach było wiadomo kto awansuje, to jednak chcieli rozstrzygnąć wszystko w pierwszym meczu.A więc finał angielsko- hiszpański:)
Olympique Lyon sezon temu było beznadziejne w półfinale i to w obu meczach (a Schalke ma jeszcze rewanż na zatarcie złego wrażenia).
Majkel jestem zdruzgotany – no jak możesz nam to robić :-))))))))))))
Znalazłem bardzo ciekawe zestawienie średnich pensji zawodników poszczególnych klubów świata. Oczywiście Barcelona (ci to maja najgorsza sytuacje finansowa ze wszystkich klubow sportowych tego świata) płaci najwięcej (bierze kredyty by płacić pensje), potem real (tylko że ich stać, więc nie ma problemu), następnie Chelsea Inter, City Bayern, Milan no i dochodzimy do mieska interesującego.Wielu chwali politykę Wengera że mało wydaje na kwoty odstępnego, ale na pensje płaci prawie tyle samo co MU 7 tys funtów średnio na zawodnika więcej, w kwestii wyników są przepłacani.Roger swego czasu rozmawialiśmy o pieniądzach MU i Liverpoolu, apropo wypowiedzi beniteza i tych jego faktów, pisałem że Liverpool wydaje wiecej na transfery, odparłeś że w pensjach sie pewnie wyrównuje. Patrze na zestawienie i stwierdzam że z cała pewnością sie nie wyrównuje.http://sports.espn.go.com/espn/news/story?id=6354899
Aha. Czyli United płaci więcej, więcej wydaje na transfery, ale to gracze Arsenalu są przepłacani? Oczywiście piłkarze znajdującego się nad Kanonierami City i Liverpoolu przepłacani nie są, tak? No i oczywiście nie ma znaczenia i wpływu na pensje fakt, że połowa graczy Arsenalu przyszła za darmo albo za grosze.Zresztą nic nowego nie napisałeś. Już od dawna wiadomo, że każdą statystykę potrafisz tak „fachowo” przeanalizować. Barca jest be, bo płaci dużo, United jest cacy, bo płaci też dużo, ale mniej, Arsenal i Liverpool są be, bo płacą mniej (ale zbyt mało mniej). Heheheh, ubawiłeś mnie.I nieprawdą jest, że mamy długi i jesteśmy źle zarządzani. Zielono-żółte kolory szalików to po prostu kolory wiosny. Hheheh.
Jesli płacisz porównywalnią cene za zdecydowanie gorszy produkt to przepłacasz. Jesli wydajesz więcej niż zarabiasz to popadasz w dług. Co innego United, którego dług jest innego pochodzenia niż barceloński a jeszcze innego niz arsenalu. Klub się nie zadłużył, nie zostało to spowodowane złym zarządzaniem, które jest wzorowe, bo jesli spojrzymy ze płaca porównywalnie z Liverpoolem czy Arsenalem a wygrywaja bez porównania więcej niż tamci dwoje razem wzięci to jest to oznaka niczego więcej jak tylko świetnego modelu funkcjonowania klubu.United kupują mercedesa za 300 tys aArsenal Reanult za 280 tys, podobne ceny, stosunek jakość/cena diametralnie inny.Przyszli za grosze, fajnie, ale trzeba im płaciś, nie mało, a tymczasem za podobne kwoty inni wygrywają nieproporcjonalnie więcej,United zarabia najwięcej na świecie, polecam zestawienie zysków, dług jest spłacany systematycznie i płynnie, a co ważniejsze klub ma płynność finansową (barcelona wzieła 135 mln pożyczki by spłacic zaległe pensje).Jak zarabiasz jak MU czy real to wydawaj, nie ma problemu.Choć protesty sa, są naprawdę niewielkie w tej chwili, ilość zielono-złotych szalków dziś w porównaniu z meczem z milanem rok temu jest bez porównania mniejsza.
Wszyscy sie tak rajcuja, ze Barca gra wychowankami. Ciekawe ilu z nich dalej by tam gralo, gdyby nie swiadomosc, ze wiecej nigdzie nie zarobia. Wiem, ze w MU czy Arsenalu, za czapke gruszek sie nie gra, ale jak jeden klub wydaje ~5 mln rocznie na pensje a drugi ~8 to juz jest olbrzymia roznica. A jeszcze (chyba) w Hiszpanii jest nizszy podatek dla najbogatszych.
W Hiszpani, gdzie bezrobocie jest jednym z największych w Europie, w kraju gdzie w Barcelonie są sklepy dz żywnością dla najuboższych, wciąż obowiązuje zasada wprowadzona dawno temu by zachęcić do przyjazdu obcokrajowców, mówiąca że człowiek z innym obywatelstwem przez 6 lat płaci niższe podatki (o iles tam) od Hiszpana zarabiającego tyle samo. Ronaldo podpisał 6 letni kontrakt.Pk, zauważ że mają taka wąska kadrę, więc płaca tym graczom wyjątkowo dużo, jak pokazało dochodzenie Rosella, więcej niż klub zarabia.Co do meczu, Gaurdiola ma czelność wytykać sędziowanie na san siro, kapitalne sędziszowianie dodajmy, nie było karnego tylko symulacja i to była prawidłowa decyzja, a gol milito, owszem z minimalnego ale jednak spalonego. To samo pique na Camp Nou. Tak się do sędziowania pod nich przyzwyczaili że juz uczciwego dobrego sędziego krytykują. Dzisiejsze zawody prowadzi arbiter, którego gracze bundesligi wygrali najgorszym arbitrem w bundeslidze, arbiter który jest fanem messiego. Obawiam się że Barcelona zagra 4-3-3-3, i dwóch dodatkowych arbitrów za linią.
czlowieku co to za brednie? wierzysz w ogole w to co napisales?przeciez w takim man city mogliby dostac 2razy tyle gdyby tylko chcieli odejsc.nawet alves, ktory nie jest wychowankiem, po dlugich negocjacjach zgodzil sie na warunki proponowane przez barce pomimo tego, ze mogl zarabiac kilka mln euro rocznie wiecej w man city.Powiedz mi czy wierzysz,ze xaviemu,iniescie czy messiemu daliby mniejsze pieniadze niz te, ktore maja w barcelonie?
Busquets czy pedro? Kto z symulacja kolejki? Żółta kartka za stanie w miejscu przebija kartkę za dotknięcie piłki. Dla dobra sportu, oby jak najmniej farsy w LM.
Po tym meczu przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl:Jeżeli piłkarze nazywani są gladiatorami, to odnoszę wrażenie, że żyję w świecie porcelanowych lal. 🙂
Chelsea, Inter (mimo wygranej i tak ich kantowali), Arsenal i Real. Skoro ta barcelona taka dobra to dlaczego tak im pomagaja sędziowie. Stark uznany przez graczy bundesligi najgorszym arbitrem. Nie dziwi mnie to.Obraza futbolu, Rio Ferdinand na swoim twiterze maił słuszne uwagi, napisął że jesli ktoś kiedyś zobaczy jak go zdejmuja na noszach, a potem wbiegnie ozdrowiony na murawe każdy ma prawo wejść w niego dwoma wyprostowanymi nogami. Pytał czy kiedys słyszeli wyrażenie „stay on your feet”Moje ulubione „czy pedro gdy oglada co zrobił, pyta siebie co ja robiłem?”Zadam pytanie ludziom grającym w piłkę, co byście zrobili gdybyscie grali z kolegami zachowującymi sie jak barcelona? Ze mna na pewno by nie grali na tym samym placu, a jesli to postarałbym sie o powodu do rzeczywistego tarzania się po murawie.Co po niektórzy znajomi juz tacy mili by nie byli.
Nie przesadzaj Alasz. O ile rzeczywiscie sedzia Stark byl i jest beznadziejny to czerwona była ewidetna, za sama bezmyslnosc i to co Pepe mogł zrobic Alvesowi gdyby lepiej trafił. Tak samo Adebayor i Marcelo az sie prosili zeby wyleciec. Podobnie Arbeloa i Mascherano. Wkurzajace bylo tez nurkowanie Di Marii, oraz przewracanie sie Pedro i symulowanie mistrza nad mistrzami Busquetsa. Moglby razem z Drogba i naszym Nanim chodzic do jednego baru xDReal byl beznadziejny, zero zaangazowania, jakby nie chcieli nic zrobic. Dobrze ze w weekend sa dwa fajne mecze w Premierleague: Tottenham – Chelsea i Arsenal – MU bo tego dzisiaj sie nie dalo ogladac
Wiesz, walczą z przeklinaniem, to niech powalczą z symulowaniem. Irytuje mnie to, widziałeś INTENSYWNOŚĆ symulacji? cały czas.Co powiedziałbyś koledze jakby sie tak zachowywał na boisku jakby grął z tobą?
No mega mnie to irytuje, dlatego ciesze sie ze w weekend obejrze dwa mecze Premiership – tam poza nielicznymi wyjatkami, kazdy wie ze gra sie ostro i przynajmniej nie ma tyle machania rekami i biegania do sedziego cala druzyna.
Fantastyczna wypowiedz Mourinho po meczu, powiedział czysta prawdę. Ja tez chce sie dowiedzieć jak to jest że co roku dziwnym trafem sędzia krzywdzi przeciwnika barcelonki a oni zawsze dostają decyzje na swoj korzystać.
Znowu o krzywdach? Same krzywdy ostatnio się wszystkim dzieją… W którym momencie Real został skrzywdzony? Faul Pepe? Recydywisty, który biega ludziom po plecach? I wchodzi wyprostowaną, wysoka nogą na piłkę? No rzeczywiście krzywda się stała…Mourinho popełnił błąd, nastawił zbyt walecznie swoich piłkarzy. Zwróć uwagę, że Barcelona chciała grać w piłkę, a Real wszystkimi sposobami w tym przeszkadzać. Często zimnymi wyrachowanymi faulami. Jeśli to jest taktyka genialnego stratega, to ja się brzydzę takiego geniuszu. Bo w sporcie liczy się jeszcze honor. Arsenal i Szachtar podeszli do meczów z Barceloną honorowo. Grali w piłkę najlepiej jak umieli, ale przegrali bo byli gorsi. Real nie umie pogodzić się z tym że jest gorszy, ucieka się do brudnyh sztuczek. Ba w pucharze króla im się udało.Cieszę się, że Barcelona wygrała. Wreszcie Real nie będzie mógł postawić podwójnych zasieków. Wreszcie będziemy mogli się przekonać na ile ich tak naprawdę stać. I tak jako temat do refleksji: zwróćcie uwagę, czy w rewanżu Barcelona bedzie parkować autobus na własnej połowie i przerywać akcje faulami.
Arsenal na Camp Nou z całą pewnością nie grał „najlepiej jak umiał”.
Ciekawie brzmi mówienie o honorze, gdy panowie Busquets, Pedro a przede wszystkim Daniel Alves padaja jak rażeni piorunem od zwykłego otarcia… Trzeba pogratulowac Barcelonie sztabu medycznego, skoro w tak krótkim czasie zniesiony na noszach Alves wrócił w pełni sprawny do gry….Czerwo dla Pepe zasłużone, ale do tego momentu najwięcej kontaktów z piłką mieli Pique z Mascherano.
Alves zawstydził jezusa, tamten na zmartwych wstanie potrzebowął aż 3 dni, ten tylko 10 sekund.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/61840-nominacja-do-oscara.gifa tak go bolało
To nie byla nawet zolta.Prawdziwe wejscie na pilke. http://www.youtube.com/watch?v=ftMeVOJu_q8
„Zadam pytanie ludziom grającym w piłkę, co byście zrobili gdybyscie grali z kolegami zachowującymi sie jak barcelona? Ze mna na pewno by nie grali na tym samym placu, a jesli to postarałbym sie o powodu do rzeczywistego tarzania się po murawie. ” Jeśli sugerujesz, że tak się powinno karać symulantów, to nie rozumiem, dlaczego protestowałeś, kiedy Carragher dał nauczkę Naniemu? ;p
Nani ma swoje grzechy, ale nie porównuj go do barcleony, inna skala zjawiska. Caraghrea wejście zasługiwało na czerwień, każdy to przyzna, jednak nie przypominam sobie w tym meczu symulacji naniego, on aż tak często tego nie robi, nie znoszą go tez na noszach i nie wraca magicznie uzdrowiony, ja rozumiem Wielkanoc, ale alves pobił jezusa, tamten potrzebował 3 dni.Ja nie mógłbym grac z taką banda oszustów jak villa busquets czy pedro. W tym aspekcie, rozumiem wejście carraghera, jesli mu zapamiętał jakaś symulke, jednak oglądam MU regularnie i nani symuluje ostentacyjnie, śmiesznie, ale rzadko, raz na pare spotkań. Barcelona w każdym meczu na potęgę.Jesli nani zasłuzył na takie wejście, busquets powinien trafić pod gilotynę.
Tak jak często pisze Gospodarz: „co nam jeden sędzia zabrał inny nam odda”. Wszyscy chyba pamiętają małpią (przepraszam za określenie) radość Marcelo za drugą żółtą kartkę dla Croucha, która zakończyła rywalizację REAL-TOTT w ćwierćfinale; teraz bliźniacza sytuacja w drugą stronę; która zakończyła rywalizację w półfinale.
dla mnie sytuacja bez porównania… marcelo mógł się cieszyć, bo crouch zrobił lepszą rzecz niż strzelenie samobója, i ta czerwień była absolutnie zasłużona.to co barcelona dzisiaj odprawiała to była kpina.
Faul był nie dyskutuję, ale jak on się zwijał z bólu. Natomiast zobaczywszy, że sędzia sięga do kieszonki, to o bólu zapomniał.
generalnie staram się być powściągliwy w przedstawianych opiniach, ale po prostu niedobrze mi po tym meczu. ilość graczy barcelony upadających po każdym fizycznym starciu przyprawia mnie o mdłości.dawno nie widziałem takiego meczu, w którym to zawodnicy jednej drużyny leżą co chwile na boisku.nawet juventus, którego za symulanctwo w młodości szczerze nie cierpiałem nie może się równać z tym co dzisiaj ujrzałem.sorry – ten mecz był niegodny półfinału LM. ten mecz to był jakiś kabaret, i serio – współczuje mourinho.
Nie udawajmy zaskoczonych, co rok to samo w tym roku dwa razy. Popieram mourinho, chce wiedzieć dlaczego tak się dzieje, dlaczego cierpi na tym mój ukochany sport. Opinia kibica Chelsea, bardzo rozsądna. To jest cyrk na kółkach, co roku to samo. Pamiętam galaktyczny real, świetna paka, ale mieli godność i nie udawali jak ta banda oszustów. Jednych sie szanuje drugich nie. Koledzy za Realem (rozgoryczeni), za Chelsea, Arsenalem, Liverpoolem, za czym sie da życza powodzenia MU, Mu które będzie musiało nie dość że wygrać z 11 świetnych piłkarzy to pokonać arbitrów, nie ma sie co oszukiwać że bedzie uczciwie, będzie jak zwykle w meczu barcelony. Cały pub będzie tylko za jednym klubem (bezie jeden czy dwóch oszołomów, głupich nie sieją).Zabrzmi pompatycznie, ale MU to ostatnia nadzieja sportu w nierównej walce z oszustami.”Ten facet mówi prawdę. Mówi prawdę tak oczywistą i tak czystą, że myślę iż zgodziłby się z nim praktycznie każdy trener, a przynajmniej ci, którzy siedzą w futbolu sporo lat. Obserwuję karierę José już naprawdę wiele, wiele lat ale powiem wam, że tak długiego monologu jeszcze nie czytałem. Czy jest on kontrowersyjny? Powiem wam, że absolutnie nie. Jest prawdziwy, on powiedział wszystko to, o czym mówią kibice na całym świecie, sprawdźcie sobie czołowe strony zagranicznych klubów, tak się tylko ciągnie dyskusja na ten temat i wszyscy są zgodni – Mecze z Barceloną są okropne. Nienawidzę tego robić, ale to jest tak straszliwie śmierdząca sprawa, że aż się przykro robi. Sam przeżyłem coś podobnego, i powiem wam drodzy kibice, że nie ma nic gorszego niż zostać tak perfidnie oszukanym. Orvebo dostał zakaz sędziowania, ale na pokaz? Co z tego, skoro popełnia się wciąż te same błędy.Mocno się zastanówcie, czy nie wydaje się wam to dziwne ze stronu UEFA? Został wytyczony sędzia na spotkanie, następnie wywiad z Valdesem, który twierdzi, że wszystko w rękach sędziego, nieufnie, następnie konferencja Guardioli, który zaczyna ironicznie nawiązywać, że José coś takiego powinno pasować. Na następny dzień, zmiana decyzji. Sędziuje facet, który już siędziował mecz Realu, po którym były spore kontrowersje, facet, który otwarcie mówi o tym, że uwielbia Messiego, facet, który zostaje wybrany przez 286 piłkarzy najgorszym sędzią. Czy to cyrk? Nie, to rzeczywistość. Wiem, kibice Barcelony, że dla was teraz to naturalne. Ale przemyślcie, całkiem na świeżo, co byście powiedzieli, gdybym przed meczem wszedł na waszą stronę i zakomunikował, że sędzią spotkania jest Anglik, który dopuszcza do brutalnej gry, marzy o koszulce Cristiano Ronaldo i sędziował wasz mecz z Szachtarem, po którym było sporo kontrowersji i byliście niezawodowleni. Wiem, teraz będziecie pisać, że nie zareagowalibyście. Ale przestańmy kłamać, nawet w necie, bylibyście zbulwersowani. Wasze podejście do meczu zmieniłoby się i kiedy wyleciałby z boiska Alves, do tego gwizdano każdy faul na każdym zawodniku a na końcu Ronaldo walnąłby wam 2 bramki, to też mielibyście skrzywione miny. Nie mówcie, że nie. Każdy kto jest chociażby odrobinę honorowy i szczery, przyzna mi, że sytuacja kibiców Realu jest skrajna. A słowa Mourinho są jak najbardziej uzasadnione. To samo czyli kibice Arsenalu, kibice Interu (chociaż im udało się wygrać), kibice Chelsea. To niszczy futbol. Nie autobusy pod bramką, nie defensywna gra, nie wysoka trwa,a futbol niszczą ludzie, którzy na siłę w niego ingerują. „Czytaj dalej: http://mufc.pl/aktualnosci/16251/mourinho-to-skandal-na-santiago-bernabeu/#ixzz1KltuwtDb
no i jeszcze ta czerwona kartka dla rezerwowego bramkarza… no po prostu nieludzko się uśmiałem ;Dmogli tylko jeszcze dać czerwień chłopcu do podawania piłek.jest pewna granica dobrego smaku, i myślę, że została ona przekroczona w momencie kiedy van Persie wyleciał z abstrakcyjną czerwoną kartką.sorry, ale nie wierzę, że United wygrają finał. po prostu ich zwycięstwo będzie cudem na miarę finału z ’99 roku. jakość piłkarska barcelony wraz ze wszystkimi poza czysto piłkarskimi czynnikami, której jej sprzyjają, jest po prostu zbyt potężną siłą.podstawowa linia obrony ze swiezymi parkiem, fletchem i carrickiem przed nimi, musiałaby zagrać mecz życia i liczyć na przebłysk geniuszu naniego albo rooneya żeby Utd mogli myśleć o pucharze.wybaczcie uprawianie pomeczowego czarnowidztwa, ale jestem głęboko zdegustowany tym co dzisiaj zobaczyłem.
Ferguson na 11 sposób wymyśli, obawiam sie sędziów, była 3 do pomocy, inter cudem przeszedł, dodali kolejnych dwóch. Rywalizacja nie udaje jz nawet uczciwości. To jest dramat. Jak co roku.
Ty jak zwykle swoje. Wg Ciebie MU już wygrało LM, tylko sędziowie mogą w tym przeszkodzić…Dla Pepe żółta, ale dla Marcelo i Adebayora zgodnie z przepisami powinna być czerwień…
Ty jak zwykle swoje. Wg Ciebie MU już wygrało LM, tylko sędziowie mogą w tym przeszkodzić…Dla Pepe żółta, ale dla Marcelo i Adebayora zgodnie z przepisami powinna być czerwień…
Oglądając meczu Realu z Barcą najzwyczajniej na świecie się nudził…Mourinho rozgrywał taktycznie mecz chcąc wpuścić napastnika na zmęczonych rywali, a Barcelona to klepki na 70 metrze…Widząc sytuację Alvesa i czerwoną kartkę dla Pepe byłem przekonany, że bardzo ostro zaatakował rywala i mógł urwać mu dosłownie NOGĘ! Ale po obejrzeniu na świeżo powtórek jestem przekonany, że takie zagranie kwalifikowało się NAJWYŻEJ na żółtą kartkę. Nie tylko w tej sytuacji, ale także w innych w przypadku kontrowersyjnych sytuacji do sędziego doskakuje co najmniej połowa drużyny Blaugrany i domaga się ukarania kartką… Jest to bardzo zastanawiające… Alves został znoszony na noszach, a zaraz potem cudownie wyzdrowiał i biegał zaś na linii obrony, jeśli się nie mylę to może Rio Ferdinand, albo ktoś inny na Twitterze napisał, że gdyby on został znoszony na noszach a potem zaczął bez niczego grać na boisku to pozostali mają prawo wejść w niego obiema wyprostowanymi nogami…Sytuacja z Pedro.. super teatr, doprawdy jeszcze nie widziałem takiej kuriozalnej sytuacji, i do tego jeszcze ta nagonka zawodników, najlepsi reżyserzy świata mogą się bić o takiego aktora…No i nasz „kochany” Sergio Busquets… przy sytuacji Marcelo… jakbym nagle wrócił o rok do tyłu i był świadkiem meczu Barcelona – Inter, jednakże w roli Marcelo – Thiago Motta zastawiający się przed katalończykiem… Teatralny upadek po niby uderzeniu, Marcelo miał więcej szczęście niż Motta rok temu… Co do piłkarza… nawet na http://www.filmweb.pl zauważyłem, że ktoś Busquetsa umieścił wśród aktorów co jest zabawne :)Szkoda, że tak to wygląda teraz, kiedyś także kibicowałem Barcelonie w dawnych czasach Rivaldo, Savioli, ale ostatecznie zwyciężyła miłość do Diabłów :)Przepraszam panie Michale, że ostatnio się nie udzielałem, ale ostatnio wolę bardziej śledzić opinie niż komentować ;)Pozdrawiam serdecznie
Strasznie słaby mecz. Pierwszy raz od dłuższego czasu widziałem Barcę, która nie potrafi wymienić więcej niż trzech podań. Z kolei Real zabijał grę zupełnie świadomie. Ronaldo w ogóle nie było, Messi pokazał się dopiero wtedy, kiedy obrońcy Realu nie mieli już ochoty go zatrzymywać. Stracony czas. Rzecz jasna, wszystko rozstrzygnęła czerwona kartka dla Pepe – powinna być żółta, choć z perspektywy sędziego mogło to wyglądać gorzej (może przydałaby się konsultacja). Generalnie, z tak grającą Barcą MU da sobie radę.
O ile, oczywiście, nie zdarzy się to, co przewidział Mark Ogden na twitterze: „If it’s Utd v Barca in the final, I give Scholes five minutes before he gets a red. Especially if he goes anywhere near Busquets”.
Haha Mec. Rogalski znowu szaleje ! No ale ona gra w piłkę z kolegami więc wie wszystko najlepiej, szczególnie o faulach. p.s. Oczami wyobrażni widzę co by sie działo na tym forum gdyby np. Marcelo przespacerował się po Nanim tak jak po Pedro
A wiesz co by sie dzialo, gdyby Rooney upadl jak Perdo trzymajac sie za twarz, mimo ze zderzyl sie barkiem z przeciwnikiem? Zarowno Barca jak i Real maja swoje za uszami, wazne zeby widziec negatywne zachowania w obie strony.
Nie wiem co by się działo ale odnoszę się tylko do wpisów a te są generalnie w 1 stronę.
A może wreszcie pogadamy o piłce ? Może ci co odtrąbili juz koniec Barcelony i beatyfikowali Morinho powiedzą mi dlaczego ten ostatni mając 3 bardzo dobrych napastników nie wystawia w 1 składzie ani jednego ? Zaraz pewnie usłyszę odpowiedz, że tak trzeba grac przeciwko panienkom z barcelony ale w takim razie swiadczy to o jej sile czy slabości ? Co stanowi o genialnosci Mou ? Czy to, że mając taki potencjał jeśli chodzi o graczy kreujących gre real nawet nie próbował zagrać atakiem pozycyjnym ? Bo to, że Guardiola zagrał wczoraj zachowawczo jesli chodzi o grę bocznych obrońców to pewnie świadczy o tym, że jest przeciętniakiem. Teraz wszystko w rękach Mou i jego gwiazd i wbrew pozoro wcale nie stoją na straconej pozycji bo Barca zagra swoje czyli na 100% autokaru w polu karnym nie postawią ( tak jak inter i arsenal ) W związku z tym teraz Jose ma szanse wykorzysrtać kreatywność swoich graczy. Co do faulowania to jeśli ktoś grał w piłkę gdzieś więcej niż przed blokiem z kolegami to wie, że to co robił Pepe ( i inni ) to w tych 3 meczach to dramat. Z drugiej strony jest to normalka, tak zawsze się gra przeciw takim zawodnikom jak Xavi czy Iniesta. Ciągłym kąsaniem uprzykrza się im życie. tego kamery nie pokazują bo same powtorki zajęłby z 20 minut. Widział to między innymi wczoraj kosecki ale rozumiem, że na tym forum jest to koleś o autorytecie małym. Tu bardziej liczy się wiedza o długach jakie mają Barca, Real, MU itd. Tyle, że taki Kosa a nawet Kowalczyk przez parę lat w piłkę grali a ten pierwszy strzelił nawet Barsie pare bud. Mourinho ma wreszcie szanse pokazać jak jest wielki a nie gadac o spiskach itd. Piłkarzy ma do tego wprost idealnych.
„A może wreszcie pogadamy o piłce”? O piłce to można rozmawiać, dyskutując o zespołach, które uprawiają tę dyscyplinę sportu, a nie o jakiejś „pseudoartystycznej” mieszance futbolu i cyrku w wykonaniu „więcejniżklubu”.
Te panienki są w większości mistrzami świata i europy, które zdobyli w mega – twardej walce a waszetwarde kolesie z premier league typu rooney czy lamps pokazali jakimi są asami. Tam też pewnie Hiszpanom pomagali sędziowie tylko jest pewien szkopuł – Xavi Alonso, Ramos i Iker są z Realu i co teraz /? kolejny spisek hehe
Ciężko rozmawiać o piłce, skoro zamiast meczu ogladmay teatr barcelony. Swoja droga o tym zespole to na filmwebie trzeba rozprawia a nie na forum piłkarskim. Busquets juz mam swój profil aktorski, ale pedro też nie odstaje. Wprawdzie to poza messim każdy tam symuluje. Wianeczek graczy wokół sędziego, jakoś bez kartek.Zaczną grac jak faceci to bedziemy gadac o ich grze, narazie gadmay o tym co widizmy-teatrze i oszukiwaniu.
Alasz zgadzam się z wszystkim co piszesz, ale wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że Barcelona na 99% wygra w finale z United. TaK po prostu już będzie. Tu się można kłócić o to co oni robią z realem, ale ja wiem, że z United sobie poradzą.
Na pewno beda faworytem, ale nie wiem czy MU dostanie szanse uczciwego spotkania, myślę ze podzielmy losy Chelsea, Interu, Arsnealu i Realu.Maja więcej jakości piłkarskiej w swojej drużynie, ja tego nie chce negować, ale są oszustami, nie chca nawet próbować grac uczciwie. Przynajmniej ja nie pamiętam takie meczu za guardioli w LM, z rywalem na poziomie.
jasne są oszustami hehe w finalew w wiecznym mieście też byli. co za brednie !
Czyli jak zwykle nic o piłce hehe ale no tak lepiej gadać o kasie bo o piłce to pojęcie z tv
a może fakt braku kopnięcia choć raz w piłke ? i nie mówię tu o szmaciance z kumplami heh
Z całym szacunkiem, ale Ty chyba masz problem z przyjmowaniem porażek. Już teraz jesteś nastawiony na to, że prawdopodobnie Barceolna wygra (z MU) i już przed gwizdkiem wiesz, że pomógł sedzia. Może wyluzuj trochę?Też jestem kibicem MU, wiernym od lat, ale cieszę się na finał z Barcą. Bo to rywal który pięknie gra w piłkę i ma fantastycznych piłkarzy. I bez względu na okoliczności zachowuje swój styl, nie jest zimny i wyrachowany jak druzyny Mourinho, które braki piłkarskie nadrabiają na kazdym mozliwym polu, równiez tym niesportowym.
> Z całym szacunkiem, ale Ty chyba masz problem z> przyjmowaniem porażek. Już teraz jesteś nastawiony na to,> że prawdopodobnie Barceolna wygra (z MU) i już przed> gwizdkiem wiesz, że pomógł sedzia. Może wyluzuj trochę?> Też jestem kibicem MU, wiernym od lat, ale cieszę się na> finał z Barcą. Bo to rywal który pięknie gra w piłkę i ma> fantastycznych piłkarzy. I bez względu na okoliczności> zachowuje swój styl, nie jest zimny i wyrachowany jak> druzyny Mourinho, które braki piłkarskie nadrabiają na> kazdym mozliwym polu, równiez tym niesportowym.> Barca pięknie gra w piłkę – dla niektórych. Bo piękno bywa subiektywną rzeczą pamiętajmy. Oglądałem ostatnie 4 mecze barca-real i gry barcy w żadnym z nich nie nazwałbym piękną.Nie ukrywam, że preferuje huraganowe kontrataki angielskich klubów ponad pozycyjną klepanine barcelony, ale ich mecze bywają po prostu śmiertelnie nudne (kilka takich opinii znajdziesz nawet pod tym wpisem blogowym).zachowywanie stylu bez względu na okoliczności, można postrzegać jako plus, można jako minus – zależy od punktu widzenia.z zarzutami skierowanymi ku mourinho – niesportowego nadrabiania braków, a także zimnego wyrachowania nie zgadzam się.jeśli oglądałeś wczorajszy mecz, to powiedz mi gdzie w zachowaniach barcelońskich piłkarzy przejawiał się duch sportu – bo ja widziałem głównie paskudne udawadztwo, jakiego nie widziałem od połowy lat 90. symulanctwo, które przebiło się na absolutny pierwszy plan, przesłaniając całą resztę tego średniego widowiska – chociaż właściwie muszę przyznać Ci rację, ponieważ w ostatnim czasie ten element stał się jednym z wyróżników 'stylu’ FCB jak dla mnie.czy to właśnie czasem nie jest niesportowe nadrabianie braków? braków np. fizycznych? czy może po prostu zimne wyrachowanie, które zarzucałeś drużyną mourinho?I mówię to jako ktoś kto naprawdę lubił barcelonę za czasów kiedy grali w niej tacy ludzie jak fantastyczny luis enrique (z niego powinni brać przykład obecni piłkarze barcelony, a nie z teatralnych upadków inzaghiego czy klinsmanna), nadal, amor czy sergi, a realu szczerze nie trawił.drużyny mourinho owszem są wyrachowane od strony taktycznej, ale woli walki do ostatniej kropli krwi, czy braku poświęcenia im nie zarzucisz – a to cechy, które przynajmniej ja, bardzo wysoko cenię.a na finał z barcą się nie cieszę – bo to bardzo mocna drużyna, prawdopodobnie nawet najmocniejsza na świecie, a w dodatku stosująca hurtowo nieczyste sztuczki.
Nie chodzi o przegrywanie czy wygrywanie, zrozum że chodzi o uczciwe sędziowanie. Skoro Persie dostaje kartke za dotkniecie piłki mniej niz sekunde po gwizdku, to zgodnie z przepisami których chcemy sie tak kurczowo trzymac cała druzyna barcelony otaczająca sedziego, za wyjątkiem kapitana MUSI dostac kartke. Zauważ że nawet bramkarz przybiegł protestować. Pół boiska. Symulacje trzeba tępić, wejście pepe max na żółtą, polecam powtórki, nakładka jest niezgodna z przepisami,każe się ja żółtą. Co do urwania nogi, najpierw musiałby ja dotknąć, bo mimio nieprzepisowego wejścia trafił czysto w piłke.http://www.youtube.com/watch?v=EueH4dfwnjEJakoś komentator tez mówi że to nie jest czerwien, bo to nie jest, takie są zasady. To jest sport kontaktowy.http://www.youtube.com/watch?v=P66O-cSk-ZQTen klub i to co robia na boisku, regularnie, to jest obraza sportu, jak powiedział Mourinho, wstydziłbym sie takiego zwycięstwa.
2005: Barca odpada w 1/8 finału z Chelsea po kontrowersyjnej bramce Terry’ego, trzymanie gnidy Carvalho, ulubionego zolnierza Jose2006: Barca wygrywa w półfinale z Milanem, zero kontrowersji2007: Barca odpada z 1/8 finału z Liverpoolem, zero kontrowersji2008: Barca odpada w półfinale z MU, zero kontrowersji2009: Barca wygrywa w półfinale z Chelsea, tu wiadomo, sędzia skrzywdził Chelsea2010: Barca odpada w półfinale z Interem, po niesłusznie (na bank) uznanym golu Milito i niesłusznie (chyba) nieuznanym golu Bojana2011: na razie nie wiadomo, póki co mamy czerwoną kartkę dla Pepe – jeden sędzia by ją dał, inny nie. …o ostatnim meczu na angielskiej ziemi z Arsenalem, kiedy sedzia utrzymal Arsenal na powierzchni nie wspomne. Roznica polega na tym, ze Guardiola nie jest takim szmaciarzem jak Jose (gol Rudego, kartka Andrade, gol Millito) on oczywiscie zdobywal tytuly tylko dzieki woli walki i nadludzkiej ambicjii:)))
Widze że kibice barcelony maja swój swiat, otóz z interem milito strzelił z minimalnego spalonego, takiego samego jak pique. Przyjęcie piłki ręka jest niedozwolone, gol jest nie prawidłowy, słusznie nie uznany. O czyms zapomniałeś, kartka motty, inter grał w 10, bo błazen turlał sie po ziemie. Barcelona kantowąła cłąy czas z interem, symulowłą na san siro, alves i jego wyimaginowany karny, messi i zeby maicona,no i cała seria tradycyjnego symulowania jak wczoraj.
W 2006 z tego co pamientam to sędzia w połfinale nie uznał prawidłowego gola zdobytego przez Shevchenko na Camp Nou…
Aaa no i jeszcze przypomina się to z sezonu 2005-2006 ;]Villarreal
to znaczy sie…http://www.youtube.com/watch?v=0QfSNFsY18w
Oni to mają w tym swoim DNA o którym tak mówią przy fabregasie. Taki to juz klub. O ile to można nazwać klubem piłkarskim, bo niebezpiecznie zmieniają dyscyplinę. Ludzie zastanawiają sie co taki gracz jak busquets wnosi do ich drużyny, ale prawda jest taka że udawanie uderzenia w twarz ma opracowane de perfekcji, to jak ruszał szczeka, naprawdę, przemyślane co do szczegółu.Mówią że to aktor jednej roli, ale jak perfekcyjnie ja gra.
Drodzy koledzy, czy mógłbym mieć prośbe? Jeśli przypadkiem ktoś z was znalazłby filmik z wczorajszymi popisami Pedro i Busquetsa, to bardzo prosiłbym o wrzucenie go tutaj. Chce koledze pokazać, dlaczego znaczna część kibiców Premierleague nie przepada na Barceloną. Swoją drogą, ManUtd gra dosyć twardo, troche szkoda, że w Europie siła fizyczna nie jest uznawana jako atut, który może wykorzystać silniejszy w walce o piłke.
http://www.youtube.com/watch?v=RdAtbnfgbM4Długo nie szukałem, jak w tytule, prawdziwe aktorstwo.
kto by pomyślał, że Mascherano jeszcze niedawno grał w Liverpool’u i nie przypominał takiej łajzy. Co ta Barcelona robi z ludźmi….
Lubie jak dziennikarze mówią, nie jakis nowy gracz jeszcze „nie zrozumiał filozofii barcelony”, domyślam się że długo to ćwiczą na treningach.
Nie wiem czy tego uczą na treningach Barcy, ale za to pamiętam słowa Deco o tym czego Mourinho uczył na treningach Porto…PS. Ja już wiem co tu będziesz pisał po finale(nie wiem tylko jeszcze kto będzie sędzią finału):)
Pepe trafił w piłkę. http://www.youtube.com/watch?v=uo_QGzZjIqo&NR=1
Trochę szacunku proszę pani…
Tu macie jak Mourinho jest krzywdzony przez sędziów:http://www.youtube.com/watch?v=iQ7p0OqT7bU&feature
Przcież nikt nie mówi, że Mou czy Real są krzywdzeni przez sędziów. Chodzi o konsekwentne wspieranie „więcejniżklubu”. Pomyłki się zdarzają, ale takie cyrki jak z VanPersiem czy aktorzenie w meczu z Realem to policzek dla wszystkich, którzy chcą obejrzeć mecz piłki nożnej, a dostają jakieś żałosne popisy katalońskich miernot wspieranych przez arbitra. Pełne poparcie dla Mourinho. Nie lubię go, ale tym razem ma rację. Pewnie go ukarzą, w końcu to UEFA…Czy za takie „zagrania”, czytaj próbę oszukania arbitra nie należą się kartki albo kary przyznawane po meczu na podstawie zapisu wideo. Przecież to jawne robienie sobie jaj. http://www.youtube.com/watch?v=RdAtbnfgbM4
Gol barcelony był słusznie nie uznany, nie wolno przyjmować piłki ręką, takie zasady są, rozumiem że tak sie fanom barcelony w głowach poprzestawiało po wyczynach na stamrod bridge że zapomnieli że beda im rece czasem gwizdali. Nie było tam gola nr bo był spalony pique, taki sam spalony jak milito, minimlany, ale to barcelona jakimś cudem narzeka że ich oszukano w meczu w kórym grali przeciw 10 po teatrze jakiegoś błazna.
No dobrze nie kwestionuje mogło być zagranie ręką. A co z pozostałymi sytuacjami? Też je jakoś wybielisz? Czy Twoja nienawiść do Barcelony nie przysłania Ci całego świata? Już nie potrafisz się cieszyć z sukcesów swojego klubu tylko szukasz wad u innych. Czy to może nudzi Cię słuchanie we wszelakich mediach jak zachwalają grą Barcelony. Rozumiem gdyby jakaś drużyna, której nie kibicuję też tak długo utrzymywała się na topie też bym się wkurzał. Chyba, że to są poszukiwania powodów do usprawiedliwienia porażki w finale LM? 😉
Sukcesy Man Utd zostaw Man Utd… gdyby Alasz się tu cieszył, to zaraz by się posypały głosy, że „tak nie wolno!” i „W ogóle to burak jesteś!” Osobiście liczyłem na dojście do półfinału, bo trochę za mało jakości jest w tej drużynie na finał, ale jednak wolą walki i szczelną defensywą (no i szcześliwemu losowaniu w pólfinale:) ) osiągnęli szansę na wielki sukces. Tym nie mniej, bedę się cieszył z yprzedzenia Liverpoolu w ilości posiadanych mistrzostw Anglii.Sukces Barcy – OK. Pokaż mi proszę drugą drużynę, w której gra trójka aż tak często symulujących piłkarzy? Cała odyseja barcelońska zaczęła się tak naprawdę od koszmarnego występu Ovrebo – choć do „strzału życia” Iniesty z ostatnich sekund Barca była na wylocie.
Jeżeli już wracamy do meczu z Chelsea, to wszyscy pamiętają mecz na SB, a czemu nie pamiętają meczu na CN. Nie było faulu na Henry’m w polu karnym?
nie pamiętam sytuacji, zakładam że masz racje, czyli w karnych nie przyznanych 1-5, faktycznie, było uczciwie. Moze symulowął, jak cała barcelona?Nie kibicuje MU bo wygrywają, kibicowałem jak nie wygrywali nic, ale barcelona to klub z małą mentalnoscia, nie ma porównania do wielkich klubów jak Milan Liverpool United, czy Real. Tamte nie zbłaźniły się tak jak barcleona przez ostatnie lata. Sukces po oszustwach to brak sukcesu.
Gdyby Barca jechała ze zwycięstwem 1:0 na wyjazd, to nie taka sama sytuacja jak przy 0:0 i to wcale Barca nie musiałaby atakować i nadziewać się na kontry po których te sporne sytuacje były.
Na topie? ale jakim? W ciągu ostatnich 5 lat MU wtgrało więcej, w rankingu UEFA jest na 1 miejscu.http://www.xs4all.nl/~kassiesa/bert/uefa/data/method4/trank2011.htmltop medialny? nie przeszkadza mi to.W finale wygrali uczciwie, gratulowałem, nie miałem z tym problemu.Teraz uważaj, kocham piłke nożną, ale źle sie dzieje w tym sporcie, naelży o tym mówić. Wczoraj była błazenada, nie pierwszy raz w wykonaiu barcelony. Skoro sa tacy dobzi, nie potrafia grać uczciwie? Pokaż mi druzyne mourinho tazająca sie w trawie, pokaż mi takie symulacje jak busquets, który co chwila udae że dostał w twarz (inter, wczoraj). Nie widzisz problemu że probuja oszukac arbitra? Arbiter mysli że dostali, gdybym to ja sedziowął to bym nie reagował, wiem że jest 99% szasn że udaje a 1% że faktycznie dostał. Zaryzykuje. Albeloa dostał wczoraj kartke za to że…pedro w nieog wiegł i udawął że go uderzył.Busquets gdy tarzał sie na murawie i udawął ze stracił zeby, czekał na kolegów którzy w otocza sedziego, przypominam, tylko kapitan moze rozmawiac z arbitre, a sugerowanie decyzji jest nie zgodne z przepisami i należą sie za to kartki. Jakieś 8 żółtych tylko w tym wydarzenu. Valdes przybiegł przez pół boiska i pokazywął że ten błazen dostał łokciem.To chcesz ogladac? Grecja wygrała euro, brzydko, nie podobało mi sie, ale uczciwie, nie mam problemu. barcelona oszukuje, robi wszystko by utrudnic prace arbitrowi, kóry nie wie co sie dzieje. Mourinho rok temu przez meczem na camp nou powiedział że prosi swoich graczy by akceptowlai decyzje sędziego, ci mimo oszustw barcelony grali uczciwie, bronili sie? tak, murowali? tak, ale zgodnie z zasadami. Grali w 10 a powinni w 11.Mourinho umie przegrywać, inter odpadł z MU nie miał złego słowa, było uczciwie, MU odebrało mistrzostwo, pogratulował rywalom. Świetny trener, można wiele mówić, ale jego zespół gra fair.Barcelonie nikt nie odmawia umiejętności, odmawiam jednak szacunku, bo nie moge obdarzać go bande oszustów, robiących pośmiewisko z tego sportu.Zawiesili rooneya za przeklinanie. Niech zawiesza alvesa pedro busquetsa i ville za wczorajsze oszustwa. Zakazane przypominam.Jak mówił Jose, wygrlai by uczciwie, wporządku grajcie dalej, ale ma racje mówiąc że guardila niczego nie wygrał uczciwie, powinien sie za to wstydzic. Ja bym sie tkaiej drużyny wstydził. Jesli MU przegra w finale, nie bede sie wstydził, bede dumny, daleko doszli, brawo, jesli wygraliby w stylu barcelony, nie wtedy bede wstydził sie swojego klubu, tak jak powinni wstydzic sie kibice barcelony.Co roku to samo, ten klub to obraza idei sportowej rywalizacji, moja matka, nie ma pojecia o sporcie, pokazałem jej wybryki barcelony wczoraj, nie trzeba ogladac piłki nożnej by widziec co za teatr odstawiają.Jak napisali na RoM, MU musi być gotowe na nieuczciwą gre, nie wiem czy mogli by ich pokonać, raczej sie nie dowiem, bo watpie by dostąpili zaszczytu uczciwego spotkania.
Na topie czyli w ścisłej czołówce, nie chodzi mi o wyniki finansowe, ale majestrię gry i sukcesy(razem). Obejrzyj jakiś mecz swojej drużyny i zobacz czy tylko kapitan podchodzi do sędziego. Czy dla Ciebie szczupaki Di Marii to nie symulanctwo? Przepraszam, ale nie widzę brutalniejszych fauli ze strony Barcy, a jeżeli już to wyszło na remis, czy wolałbyś gdyby Pepe dostał żółtą, a Marcelo czerwoną, Adebayor także (choć nie wiem na co to zasługiwało, czytam opinie innych na necie) to wtedy byłbyś usatysfakcjonowany? Symulanci w historii futbolu się zdarzali i gdy oglądam mecz w każdym gdzieś się takie coś zdarza (choć nie wiem czy w takich ilościach bo nie liczę). Ja tam swojej mamie nie pokazuje meczów bo się na tym nie zna.:)
Nie pokazuje mamie meczów, pokazałem teatr, pytała o co cały szum, pokazałem żeby oceniła zachowanie.Wczoraj ani jednego brutalnego faulu nie widziałem, widziałem tylko płacze i sumulacje.To samo puchar króla, nie wiem gdzie ta brutalność, nawet wślizgów nie było.Znasz pojęcie bark w bark? To nie jest faul.Barcelona ma mniejszych graczy, słabszych fizycznie, więc normalne że przegrywają pojedynki fizyczne, tak powinno być. Musza nadrabiać czym innym. Spójrz na modrica, mały, wątły, a wlaczy, jak leży to wstaje, tak graj prawdziwi gracze.Rozumiem kibicowanie drużynie, ale to nie sa brutlane faule, oni tylko udaja że ich uderzyli, alves jak na tak brutlane zagranie wrócił szybciutko i całkowicie zdrowy.Barcelona ma wystarczająco dobra drużyne by mogła wygrywac uczciwie.
Poza marcelo, ale ty piszesz w liczbie mnogiej, 2 i więcje, nie było tkaich, czerwona nie zasłużona, max żółta. Marcelo nadepnoł na turlającego sie pedro, wpadł mu pod nogi, pewnie mógł uniknac tego, ale nie wiem czy ja bym sie powstrzymał, za te niezliczone symulki.Co do pepe, ja podziwiam, ja po czerwoje pewnie poszedłbym i uderzył go naprawdę, skoro juz dostałem, to przynajmniej niech bede winny.Czytałem o pewnej sprawie, człowiek został skazany na iles tam lat za zabójstwo, wyszedł z więzienia, odszukał tego kto go wrobił i zabił. Sąd nie mógł go skazać, bowiem za zabójstwo tego człowieka odsiedział juz kare.
Dobrze, że Alves odsunął nogę bo inaczej to nie wiem czy by wrócił do końca przyszłego sezonu. A takie bandyckie zachowania (czy już same zamiary) powinny być surowo karane. Nie sądzę, żeby Alves był zadowolony z tego, że ma złamaną nogę, ale co tam zachował się jak prawdziwy mężczyzna i dał sobie złamać nogę. Jeżeli sędzia tego nie widział to tym upadkiem Alves przynajmniej zwrócił mu uwagę, że coś się stało, a tak to sobie by Pepe biegał po boisku, aż komuś innemu złamał by nogę. Marcelo, rozumiem nastąpienie raz, ale dwa i do tego przypadkowe, tego nie rozumiem. Ten Marcelo to chyba jakiś stary dziadek i nie mógł tego drugiego kroku zrobić większego, żeby ominąć Pedro. Od jednych wymagasz grania fair, ale od drugich już nie. Tyle, że tymi pierwszymi zawsze jest Barcelona.
Polecam lige agielksa, takie wejścia jak pepe sa na porządku dziennym, jakos tak wiele nóg nie ma połamanych. Polecam zobaczyć rugby, ci ludzie żyja po meczu.To jest sport kontaktowy. To nie było brutalne wejscie, max czerwona, zgadza sie ze mna większość komentatorów sportowych.Cóż, porozumienia nie znajdziemy, ciesz sie gra swojego zespołu.
Polecam lige agielksa, takie wejścia jak pepe sa na porządku dziennym, jakos tak wiele nóg nie ma połamanych. Polecam zobaczyć rugby, ci ludzie żyja po meczu.To jest sport kontaktowy. To nie było brutalne wejscie, max zółta, zgadza sie ze mna większość komentatorów sportowych.Cóż, porozumienia nie znajdziemy, ciesz sie gra swojego zespołu.
Nie wiem, czy Marcelo chciał nadepnąć gracza Barcelony, tak samo jak debilne jest mówienie skompromitowanych dziennikarzyn (bo wczoraj wszyscy, i na eNce i w Polsacie oczywiście widzieli „brutalne kopnięcie” w nogę Alvesa). Dzisiaj pieprzą coś o „mimo wszystko słusznej karze”, bo liczy się zamiar. Skąd na miłość boską wiedzą oni (i arbiter oraz barry87), jaki był zamiar Pepe?! Patrzył na piłkę, trafił w nią, owszem wejście ostre, ale nie na czerwień. Groteskowe jest doprawdy pisanie o tym, że „Alves słusznie symulował, bo przynajmniej zwrócił uwagę arbitra na ostry faul”. Uśmiałem się, dobre.Niedługo gracze Barcy będą skomleć do arbitra: „Sedziuniu, przeciwnik chciał mnie kopnąć, widziałem ten haniebny zamiar w jego oczach. Gdzie jest czerwo?”.
Zobacz to zagranie busquetsa w pucharze króla.http://www.youtube.com/watch?v=Q0HgHyCegmwJakos nie słyszałem kontrowersji po tej akcji. Nie słyszałem że powinien wylecieć. 7 dni różnicy, podobne zagrania, busquetsa gorsze bo nie trafił w piłke.Gracze realu nie otoczyli sędziego i nie wymuszali kartki.Wiec skoro busquets może, dlaczego pepe nie?
Szczerze powiem, że nie obwiniałbym zanadto Starka. Wydaje mi się, że został on podobnie jak my wszyscy (kibice piłki, nie cyrku) oszukany przez kłapciatouchego Alvesa. Swoje zrobiła też presja wszystkich chyba piłkarzy Barcy, którzy rzucili się do niego, żądając kartki. Swoją drogą, jeśłi mamy być tak drobiazgowi i wypominamy VanPersiemu kopnięcie piłki pół sekundy po gwizdu, a Pepe zamiar, to taka próba wpływania na arbitra też powinna skutkować żółtkiem. Ciekawe, że nikt nie rzucił się ratować Alvesa, który „właśnie stracił nogę”, tylko do Starka z pretensjami.
Masz racje, sędzia jest pod presja tego ich cyrku, ale powinien za to kartkować, 8 kartek przy każdej okazji, tylko kapitan mam prawo tam być, szybko by sie nauczyli. Co więcej zwróć uwage na pedro i to jego wbiegniecie na arbeloe, za co bogu ducha winny dostał kartke. Sedzia śledził gre, piłke,20 metrów dalej ten pajac udawął ze go uderzyli, co sie dzieje potem, otóz bramkarz cyrkowej drużyny biegnie pół boiska żeby wmawiać sędziemu że dostł łokciem, tak samo jak potem busquets tez niby dostał łokciem w twarz.Praca sędziego była by łatwa jakby ta banda oszustów nie kantowła co rusz, tylko dlaczego przyznaje im te decyzje. Nie dawaj nic albo pokazuj żółte za symulacje.Wczoraj jakby dał żółe pedro busquetsowi villi i wszystkim protestującym, dłąby jakies 10 żółtek i nikt nie mógłby miec pretensji. Twarda ręka pokazać że on sie nie nabierze na te cyrki. Jełsi w końcu faktycnzie ich uderzą, a nie pokazę kartki, trudno, powie że pod zalewm oszustów myslał ze znów udają, nie można miec pretensji. Tymczasem niewinni dostali kartki. Gdyby to był pierwszy raz, rozumiem że myslał że faktycznie był ffaul, ale to barcleona,oni oszukiwanie maja w swoim DNA.Paremanentnemu kłamcy nie wierzy sie nawet gdy mówi prawde, tak trzeba traktowac cyrkowy klub, zapracowlai na to.
hehe powiemtak – ty o pojęciu bark w bark to na 100% pojęcia nie masz i tyle
Gadasz o piłce a wydaje mi się, że nigdy w nią nie grałeś, mało tego – nigdy nie trenowałeś jakiejkolwiek dyscypliny sportu ! Dlatego posiłkujesaz się jakimiś rankingami, długami itd…p.s. pogadajmy o piłce – jak w finale wygra united ( bez znaczenia z kim bo real cały czas jest w grze ) to pogadamy wreszcie czy nie ? Rozumem, że trzeba zwycięstwa twojej ekipy byś wreszcie pogadał tylko i wyłącznie o niejmimo wszystko pozdrawiam heh
Najważniejsze,że Barcelona uczciwie,bez kontrowersji i będąc lepsza pokonała United w finale LM a.d. 2009.Zgadzam sie jednak co do tego pajacowania kilku stałych zawodników obecnej Barcelony…kiedyś tak się nie zachowywali(pamietam generacje ze Stoiczkowem,Luisem Enrique,Zubizarettą,Guardiolą itd)
ok koniec o barcelonie – przynajmniej z mojej strony.wlasnie ogladam spotkanie rezerw united vs. arsenal, i przyznaje sie bez bicia, ze jest to chyba pierwsze od chyba roku spotkanie rezerw jakie widze, i jest ono o niebo ciekawsze niz cokolwiek serwowanego przez nasza tzw. ekstraklase. ba… wydaje sie byc bardziej interesujacym niz wczorajszy polfinal watpliwej jakosci. a i przed chwila aliadiere (on jeszcze gra w arsenalu… co mnie zdziwilo bardzo) probowal wymusic karnego – sedzia nawet minuty sie nie zastanawial i wyciagnal zolta. gdyby ten gosc sedziowal wczorajsze spotkanie, przypuszczalnie kolo 80minuty byloby po 7 zawodnikow w kazdej z druzyn.niestety bebe wyglada dosyc marnie i miejmy nadzieje, ze jednak chlopak cos wiecej prezentuje na treningach. obertan potwierdza, ze zyskal sile, ktorej mu brakowalo ale nawet ja zaczynam miec watpliwosci (pomimo, ze zawsze staralem sie go supportowac tutaj) czy wystarcza mu inteligencji pilkarskiej. gosc sie przedziera przez 2 obroncow wpada w pole karne, ma czas, podnosi glowe, zeby zobaczyc kto gdzie jest… i podaje dokladnie tam gdzie nikogo nie ma.
Eric, jaki wynik? Mozna gdzies to sledzic tekstowo? Bo mi internet nie wydala, zeby wlaczyc transmisje =( Podobno Fletcher mial zagrac, jak jego forma?
Do przerwy 0-0.
ogladalem 1st half, i fletch nie najgorzej – dyrygowal druga linia. brown tez calkiem, calkiem. warto zwrocic uwage, ze united gra bez klasycznego strikera, obertan z bebe robia za dwoch skrzydlowych zchodzacych do srodka.niestety, nie wiem czy mozna tekstowo gdzies sledzic ten mecz :/ja korzystam ze stronki: http://www.myp2p.eu – generalnie jest tam wiekszosc meczow, ktore zazwyczaj maja sporo opcji wyswietlania… moze cos ok. 200kbps sie znajdzie – wtedy nawet na slabym laczu nie powinno byc problemow 🙂
Na tvn24 dyskusja u Rymanowskiego o faulu Pepe 😉
OK, lepiej nie włączajcie. Zgodnie z wszelkimi prawidłami sztuki dziennikarskiej zaproszono trzech gości przedstawiających… ten sam pogląd (Listkiewicz, Dziekanowski,Tomaszewski). Wnioski główne: kartka zasłużona, bo: a) strata 1 zawodnika niczego jeszcze nie rozstrzyga; b) sędzia chciał uspokoić nerwową atmosferę; c) arbiter był źle ustawiony, ale nie popełnił wielkiego błędu.
Jeden był prezesm PZPN, którego nowego prezesa znałem od kolegi przed wyborami, wierzcie lub nie, ale bez rzucania nazwiskami, ojciec tego kolegi jest delegatem i miał głos, mówił że odgórnie było ustalone kto ma jak głosować. Skoro kolega znał dokładny wynik głosów, wierze mu, tym bardziej że wiem kim jest jego ojciec.Drugi był utalentowanym graczem który przepił kariere, potem jako asystent był notorycznie nawalony.3 jest idiotą, który gada bez łądu i skłądu, odcina kupony od jednego dobrego spotkania.Wspaniali specjaliści.
Tomaszewski idiotą? To pokazuje na jakim jesteś poziomie. W którym miejscu Pan Jan mijał się z prawdą? kiedy jego opinie nie były prawdziwe? Mówi ciągle to samo? A zmieniło się coś? Brak już mi słów na takich ludzi. Zastanów się czasem zanim coś napiszesz, bo co raz więcej twoich postów, niestety coraz bardziej bezsensowne…
Daj spokój chłopie, nie wiem czy egzystujesz w innym świecie materialnym, ale Tomaszewski to zwykły pieniacz z tekstami na poziomie Faktu czy innych brukowych śmieci.Nawet jeśli zdarzy mu się powiedzieć coś, co jest na rzeczy, to i tak forma w jakiej zostaje to przedstawione z góry dyskwalifikuje go jako poważnego człowieka.
Na stronach piłkarskich większości drużyn widać poruszenie ciągłymi oszustwami barcelony, tymi dziwnymi, stronniczymi decyzjami, mówiąc wprost przepychającymi ten cyrk przez kolejne rundy. http://www.kanonierzy.com/shownews_id-20728,page-5.shtmlNawet kibice Arsenalu, Chelsea, Interu Milanu, czegokolwiek są za tym by MU pokonało cyrk na kółkach (taka powinna być nazwa tego zespołu).Zastanawiam sie, czy doszliśmy już do takiego miejsca, w którym nawet kibice Liverpoolu powiedzą że MU to „mniejsze zło”?Bo taki tekst z ust kibica poolu, był przeze mni nie do pomyślenia. Choć szanse są nie wielkie, United nie będą grlai o puchar LM, będą grali o honor dyscypliny sportu, swego czasu była pewna reklama nike, właśnie się ziściła. http://www.youtube.com/watch?v=TF_vKW1yS3k
Ja proponuję zdelegalizować Barcelonę, tak jak PiS w Polsce i będzie spokój, wszyscy będą szczęśliwi:)
Swoje polityczne agitacje wsadz sobie w PO. Tu jest o Pilce noznej
Barcelona złożyła zażalenie do UEFA na Real, tamci również złożyli barcelone, podając dużo lepsze argumenty, mianowicie, oskarżając barcelone o oszukiwanie i wywieranie presji na arbitrze. Uefa musi zrobić z tym porządek, barcelona musi zostać ukarana, nie może co rok powtarzać sie to samo. Symulacje musza byc karane i plenione. Jeśli jose ma dostać 6 meczy zawieszenia busquets pedro villa alves muszą dostać przynajmniej tyle samo.Cieszy mnie że w końcu po tylu latach i ciągłych teatrach ktoś w prasie zaczyna zauważać co tak naprawdę prezentuje sobą ten ten cyrk.http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/sport/football/3553620/Steven-Howard-says-Barcelonas-Champions-League-antics-drag-football-into-the-gutter.htmlhttp://www.thesun.co.uk/sol/homepage/sport/football/3553756/Harry-Redknapp-insists-you-would-never-see-a-game-like-the-Real-Madrid-Barcelona-disgrace-in-England.htmlHarry Redknapp nazywa to po imieniu-śmieciem.http://www.mirrorfootball.co.uk/opinion/columnists/robbie-savage/Robbie-Savage-Barcelona-disgraced-themselves-and-Lionel-Messi-against-Real-Madrid-plus-I-want-to-see-waving-scarfs-at-my-final-Derby-game-article729319.htmlIm więcej sie będzie o tym pisało i mówiło tym lepiej, moze w końcu po latach oszustw cos zrobia z tymi błaznami, skoro ukarlai rooneya za przeklinanie 2 meczami, to tutaj 10 nie wyjęte.
Przestań ćpać
Tu są dowody spisku. Myślałem, że alasz to jakiś zwykły internetowy napinacz, ale okazało się, że jest bardzo mądrym człowiekiem!http://www.youtube.com/watch?v=iQ7p0OqT7bU&feature
Wreszcie Pan Dariusz Wołowski napisał całą prawdę o tych anty derbach hiszpańskich, polecam najnowszy wpis:http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=2073088
A mówiłeś, że nie czytasz takiego bloga w których Pan Darek według Ciebie „podnieca” się tylko pseudoligą hiszpańską. Złamałeś swoje zasady 😉
Rany ale odlot z tym golem Lamparda. Niesamowita sprawa. Majkel, ileż to już razy Gomes tak błyszczy przy pozornie niegroźnym uderzeniu ???
oddali Lampardowi co „Lampardowskie” z mundialu z Niemcami 🙂
Jak mi pan Michał znowu stwierdzi, że wszystko jest w porządku, błędy się zdarzają, a wszystko to się wyrówna już niedługo, to chyba rzucę tego bloga na dłuższy czas. Czy pan panie Michale nie widzi, jak skandale piłkarskie niszczą piłkę nożną? Jak dzisiejsza skandaliczna decyzja może wpłynąć na bieg całego sezonu dla obydwu drużyn, ba, może zmienić układ całej ligi? Kiedy niby ma to zostać wyrównane i w jaki sposób? Spursi też mają dostać bramkę, która nie padła? Czy wprowadzenie 4. sędziego przed monitorem, który stwierdziłby, że ta bramka nie padła tak bardzo by Pana zabolała? I czy nie dostrzega Pan, że właśnie zdanie oportunistów, którzy zgadzają się z zastaną rzeczywistością i nie chce im się jej zmieniać powodują, że piłka wciąż rządzona jest przez beton, który nie tylko nie chce jej ulepszyć, ale nawet próbować uleczyć okropnej wady, która jest tu obecna???
Moze to bylo wyrownanie za przeszlosc a nie ma byc wyrownane w przyszlosci
No, za bramkę Drogby ze spalonego w zeszłym sezonie 😉
No w przypadku Kogutów sprawa z wyrównywaniem pomyłek sędziowskich sprawdza się w 1oo%, najpierw sędzia WIDZIAŁ, że piłka po strzale Pedro Mendesa vs. United NIE przekroczyła linii bramkowej, a teraz ZOBACZYŁ, że piłka przekroczyła linię po uderzeniu Lampsa. Czyli mniej więcej – Na początku było tak: bociana (koguta) dziobał szpak, potem była zmiana i szpak dziobał bociana (koguta); potem były dwie zmiany i bocian (kogut) został zadziobany. Przepraszam jestem rozgoryczony, czy przypomni ktoś może, że sędziowie dali coś kiedyś kogutom????
Meczy nie widziałem, ale na 101 goals jest tytuł: „Liniowy 2-tottenham 1”. Domyślam sie że boczny sie nie popisał.http://www.101greatgoals.com/videodisplay/frank-lampard-tottenham-9180671/Gola lamparda z całą pewnością nie było. Kalou ze spalonego. Chelsea utrzymała się w grze dzięki arbitrowi.
O ile bramka Kalou trzeba winić sędziego liniowego, to przy pierwszej trudno mieć do niego pretensje bo trudno żeby pobiegł szybciej niż piłka lecąca po strzale Lamparda. Zresztą dla mnie takie bramki powinny być uznawane http://www.gettyimages.com/detail/113290669/Chelsea-FCPoza tym sędzia nie podyktował jeszcze karnego dla CFC, i nie wyrzucił Kaboula
tak, tylko, ze chelsea miala jeszcze karnego, ktorego sedzia nie podyktowal – więc w teorii 1-1 powinno sie skonczyc.
Ooooo, karny to automatycznie gol. Ponadto pisze to zwolennik twardej męskiej gry, przecież nikt nie urwał nogi KAlou, więc chyba nie mowy o karnym >>>>
nie obraziłbym się, gdyby mu nogę urwali – zawsze jakoś zwiększyłoby to szanse United ;Ppoza tym no sorry, ściął go równo z ziemią nie dotykając piłki – nawet ja to muszę przyznać, chociaż bardziej by mi na rękę było zwycięstwo Spursów, którym zresztą oczywiście kibicowałem.a mecz bardzooo fajny – jak balsam po tym paskudztwie ze środowej LM. jeśli ktoś się przewracał to tylko dlatego, że rywal był silniejszy, zresztą przewrócony i tak od razu wstawał i leciał za piłką.to była po prostu inna jakość piłki nożnej.
http://www.studs-up.com/2011/04/intuition/?page=0hahaha 😀
nie nabijajcie postów pod czym ?? że mnie nie ma chetnie bym coś napisał ale nie wiem co itd .co tydzień 6linijek textów nie widzicie że ktoś tu oszukuje?
Ale o co kaman? Możesz się jakoś wysłowić w miarę poprawnie i wytłumaczyć?
o co kaman o to że mam wrażenie od jakiegoś czasu przy całym szacunku do autora iż ten blog jest prowadzony od niechcenia a ilość komentarzy utrzymuje ten blog to jest mój subiektywny pogląd
koleżko, Autor prowadzi ten blog dla przyjemności, za friko, a nie ze służbowego obowiązku.tak samo jak wszyscy z nas – komentujących, komentują bo to lubią i mają ochotę podyskutować.pogląd równie subiektywny co kontrowersyjny.
heheh jakoś mi się nie chce wierzyć iż ktoś na onecie pisze za friko.koniec tematu ciach
no to oznacza żeś niewierny grzegorz i znikaj stąd. Dla ciekawości możesz tylko sprawdzić ilość wpisów jaka tu będzie wieczorem, po hicie kolejki. Gwarantuję że ci szczęka opadnie …
Najczęściej tak jest, że jak ktoś nie ma dobrych argumentów, albo po prostu wie, że nie ma racji, to piszę takie coś: „dobra koniec tematu”… 🙂
czytaj ze zrozumieniem !!tępa strzało
I potem jeszcze dodawać głupie komentarze… No tak, czego mogłem się spodziewać…
Panowie, wczorajsze MoTD w zakresie derbów Blondynu – może ktoś zamieścić linka?
http://motd2u.blogspot.com/2011/04/match-of-day-saturday-30-april-2011.htmlDo wyboru do koloru.
Przepraszam, ale co to jest? Zamiast pobierania otwiera mi się jakieś adfly.com czy cuś i jakieś dziwne inne stronki…. pomocy?
Poczekaj 5 sekund, w prawym górnym rogu masz skip na żółto, przekieruje cie do właściwej strony.
Uwaga Małgorzaty po golu Suareza na 3-0: W przyszłym sezonie oni mogą być naprawdę niebezpieczni …. No i ma kobieta rację, oj ma.
Mam takie niedyskretne pytanie – czy osławiona Małgorzata to matka/córka/żona czy kochanka? ;Dbo jej osądy zdają się być całkiem trafne 😉
Eric, uprzejmie informuję, że Małgorzata to żona osobista 😉
oo kuuurdeee… przecież to była czerwona dla vidica i karny 😀 ja piernicze… no prawie jak scholes 😀
POWTÓREK!!!Nie wiem czy czerwona, na 100% karny. Piłka nożna to coraz śmieszniejszy sport…
Pływanie, tennis, futbol amerykański, hokej, rugby, lekkoatletyka a nawet tak niszowy sport jak hokej na trawie korzystają z technologi. Jakoś nie zabiło to sportu. Zaryzykujmy i przy piłce. Piłka nożna staje sie śmieszna, wszystki dyscypliny ja już wyprzedziły. Vidic zagrał ręką, ale dopiero 3 powtórka to pokazała. Ludzkie oko az tak dokładne nie jest.Swoją drogą jak ma wyjść na 0 to ten liniowy jest nam sporo winien, patrz gol drogby z 2 metrowego spalonego. Po tylu straconych przez arbitrów punktach, cos się diabłom należy, daleko do wyjścia na 0.Diabły muszą sie poprawić, szkoda zawahania fabio bo mogło być 1-0, tak jest rzekłbym jak zwykle arsenal dużo szumu ale mało klarownych okazji, MU asekuruje bramke i czeka na kontre.
Swoja droga jak oddał lampardowi gol z MS tak MU oddał jedna z rąk arsenalu.http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=gF9iE_nkUoYJeszcze był gol adebayora na OT w wygranym przez MU 2-1 spotkaniu. Także ręka. Jest co oddawać 😀
Za co Song dostał yellow card???
No i tak jak chciałem mieć emocjonującą końcówkę sezonu, tak będę miał ….. Ech, się działo, trzeba przyznać. Gratki dla Gunnersów!
No to sie skomplikowała droga do mistrzostwa United. Gratulacje dla Arsenalu, zasłużyli dziś na 3 pkt. Szkoda tylko że chelsea ma 3 pkt straty bo zarówno w meczu bezpośrednim jak i wczoraj a także przy innych spotkaniach powinni zdobyć mniej punktów niz zdobyli. Za tydzień Mecz decydujący o Mistrzostwie, jak rok temu. Oby tym razem obyło sie bez błędów arbitrów. United zawsze musi sobie utrudniać droge do tytułu… te nerwówki, niepewność, ach cóż pozostaje czekać.
Nasz wyjazdowy zerozeryzm zemścił się kolejny raz ;| za tydzień must-to-win match. W błędach sędziowskich 1-1
Fajnie napisane – też tak to widzę. Presja zaczęła się za późno, no i w konsekwencji wynik fatalny. Już z Evertonem to średnio wyglądało – na Emirates po prostu nie dało rady tak zremisować. Nie chcę osobistych wycieczek, ale dzisiaj wyjątkowo irytowali mnie Valencia, za długie holowanie piłki i bezsensowne wrzutki po czasie, i Hernandez, za permanentną grę nie na linii, a na spalonym.